Euroliga. TOP 16 coraz dalej, Stelmet poległ w Kownie
Wyjazdowa porażka z Żalgirisem Kowno 56:67 mocno zmniejszyła szanse Stelmetu Zielona Góra na awans do najlepszej szesnastki Euroligi. Mistrzowie Polski z pięcioma porażkami na koncie zamykają tabelę grupy C.
Pierwszy pojedynek obu zespołów przyniósł zaciętą walkę o każdy punkt. W Zielonej Górze podopieczni Saso Filipovskiego w samej końcówce roztrwonili swój wcześniejszy wysiłek. Tym razem nie mogli pozwolić sobie na porażkę. Ewentualna klęska znacząco zmniejszyłaby ich szanse na awans do TOP 16 Euroligi.
Pierwsza kwarta spotkania należała do ekipy z Litwy. Ciężar związany z wykańczaniem akcji zespołu wziął na siebie Paulius Jankunas. W ekipie triumfatorów Tauron Basket Ligi najlepiej tradycyjnie radził sobie Mateusz Ponitka. Po kolejnych punktach Jankunasa (17:10) goście wzięli się ostro do pracy, a na pierwszy odpoczynek schodzili ze stratą zaledwie trzech oczek (17:14).
Od tego momentu zielonogórzanom bardzo trudno było doścignąć Żalgiris. Miejscowi powiększali prowadzenie, a gdy celnym rzutem za trzy popisał się Mantas Kalnietis przewaga litewskiej ekipy wynosiła już dziewięć oczek (34:25). Na początku trzeciej odsłony swoich kolegów do lepszej gry w ofensywie poderwali Vlad-Sorin Moldoveanu i Łukasz Koszarek (41:37). Były to pierwsze skuteczne próby z dystansu podopiecznych Saso Filipovskiego w całym pojedynku. Chwilę później udana szarża Karola Gruszeckiego zmniejszyła stratę do dwóch oczek (49:47). Było to jednak wszystko, co zdołali osiągnąć przyjezdni.
Przez blisko 3 ostatnie minuty trzeciej kwarty Stelmet wywalczył zaledwie 2 punkty. Rywale odpowiedzieli ośmioma, dzięki czemu w decydującej odsłonie mogli kontrolować przebieg wydarzeń na parkiecie. Drużynę ponownie próbował zmobilizować Moldoveanu, jednak tylko on był w stanie regularnie trafiać do kosza rywali. Ostatecznie zielonogórzanie ponieśli wysoką klęskę 56:67.
Sytuacja Stelmetu w grupie nie wygląda dobrze. Żalgiris, który był jednym z bezpośrednich rywali mistrzów Polski w walce o awans, ma na swoim koncie trzy wygrane mecze. Po dwa triumfy odnotowali koszykarze Panathinaikosu i Pinaru. Aby uciec z ostatniej lokaty, zawodnicy Saso Filipovskiego będą musieli nawiązać walkę z Lokomotivem Kubań bądź FC Barceloną.
* * *
Żalgiris Kowno – Stelmet Zielona Góra 67:56 (17:14, 19:15, 21:20, 10:7)
Żalgiris: Paulius Jankunas 16, Mantas Kalnietis 13, Olivier Hanlan 11, Ian Vougioukas 10, Robertas Javtokas 9, Renaldas Seibutis 4, Lukas Lekavicius 2, Martynas Pocius 2, Siim-Sander Vene 0, Edgaras Ulanovas 0
Stelmet: Mateusz Ponitka 15, Vlad-Sorin Moldoveanu 10, Dee Bost 6, Dejan Borovnjak 6, Łukasz Koszarek 5, Karol Gruszecki 4, Przemysław Zamojski 4, Szymon Szewczyk 2, Adam Hrycaniuk 2, Nemanja Djurisić 2
Sport.RIRM