Euro 2016. Wybrańcy Nawałki – bramkarze

Utarło się, że Polska bramkarzami stoi. Rzeczywiście, na tej pozycji zazwyczaj mieliśmy w kim wybierać i nie inaczej jest przy okazji turnieju we Francji. Wszyscy kandydaci do gry między słupkami prezentują wysoki poziom sportowy  Artur Boruc i Łukasz Fabiański z powodzeniem grają w Premier League, a Wojciech Szczęsny jest podstawowym golkiperem trzeciej drużyny Serie A.


Artur Boruc (AFC Bournemouth, 63/0*)

PIŁKA NOŻNA ZGRUPOWANIE REPREZENTACJI POLSKIChoć „Holie Goalie” najlepsze lata kariery ma już zdecydowanie za sobą, nadal dobrze radzi sobie w angielskiej Premier League, gdzie potrafi powstrzymywać gwiazdy Chelsea Londyn czy Manchesteru United. W reprezentacji jest jednym z najbardziej doświadczonych zawodników. Zadebiutował jeszcze w 2004 roku w zremisowanym 0:0 meczu z Irlandią. Wskutek kontuzji Jerzego Dudka, wskoczył między słupki na mistrzostwa świata w Niemczech. Po objęciu sterów przez Leo Beenhakkera musiał poczekać na swoją szansę, ale kiedy ją dostał nie wypuścił jej z rąk i bronił też na Euro 2008. Po austriacko-szwajcarskim turnieju dwukrotnie był wyrzucany z kadry za nieodpowiednie zachowanie, a gdy powracał nie potrafił na dłużej zagrzać miejsca w pierwszej jedenastce. Dziś jest trzecim wyborem Adama Nawałki.


Łukasz Fabiański (Swansea City, 30/0)

PIŁKA NOŻNA ZGRUPOWANIE REPREZENTACJI POLSKIZawodnik, który przez siedem lat godził się z rolą rezerwowego lub nawet trzeciego bramkarza w Arsenalu Londyn, znalazł w końcu swoje miejsce – w walijskim Swansea. W poprzednim sezonie „Fabian” znakomicie spisywał się w bramce „Łabędzi”, które niemal do końca biły się o awans do europejskich pucharów. Dzięki doskonałej formie wywalczył, kosztem Wojciecha Szczęsnego, bluzę z numerem „jeden” w reprezentacji Adama Nawałki. W obecnej kampanii ligowej było nieco gorzej, bo drużyna z Walii, choć sezon zakończyła na dwunastej pozycji, długo drżała o utrzymanie. Fabiański opuścił zaledwie jedno spotkanie w Premier League, a w niektórych wyrastał na czołowego piłkarza swojej ekipy. „Fabian” w dalszym ciągu cieszył się zaufaniem Nawałki i dograł eliminacje do końca w wyjściowej jedenastce. Na dziś to właśnie on wydaje się faworytem do gry w pierwszym składzie podczas francuskiego turnieju.


Wojciech Szczęsny (AS Roma, 26/0)

Wojciech SzczęsnyEliminacje do Euro rozpoczynał w podstawowym składzie. Zawirowania w klubie i utrata miejsca w pierwszej jedenastce Arsenalu zmusiły jednak selekcjonera do tego, żeby postawić na Fabiańskiego. Szczęsny szybko postanowił się zrehabilitować i wobec ściągnięcia do Londynu Petra Cecha udał się na wypożyczenie do AS Romy, gdzie jest numerem jeden. W obecnym sezonie rozegrał trzydzieści cztery ligowe spotkania, w których trzydzieści cztery razy musiał wyciągać piłkę z siatki. Osiem razy stawał między słupkami w Champions League, jednak tam średnia wpuszczonych goli (dwadzieścia) nie wyglądała imponująco. Był jednym z bohaterów wygranego, eliminacyjnego meczu z Niemcami (2:0). Na kilka dni przed kontynentalnym czempionatem wydaje się być numerem dwa w reprezentacji.

* mecze/gole w reprezentacji

Sport.RIRM

drukuj