Euro 2016. Dziś poznamy półfinałowego rywala Portugalii
Reprezentacja Polski zakończyła już swój udział w mistrzostwach Europy, ale turniej trwa dalej. Dziś wieczorem, w drugim spotkaniu ćwierćfinałowym, naprzeciwko siebie staną drużyny Walii i Belgii. Na papierze dużo mocniejszy wydaje się być zespół „Czerwonych Diabłów”, ale stare piłkarskie powiedzenie mówi, że „nazwiska nie grają”. O tym, czy tak samo będzie również w tym meczu, przekonamy się o godzinie 21:00.
Droga do 1/4 finału
Walijczycy w poprzedniej rundzie fazy pucharowej zmierzyli się z Irlandią Północną. Podopieczni trenera Chrisa Colemana byli faworytem tego pojedynku, ale zwycięstwo nie przyszło im łatwo. Rywale zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Grali bez żadnych kompleksów. Jedyną bramkę dla „Smoków” wypracował Gareth Bale. Po dośrodkowaniu skrzydłowego Realu Madryt piłkę do własnej bramki skierował Gareth McAuley. Belgia w 1/8 finału turnieju we Francji rywalizowała z Węgrami. Madziarzy starali się jak mogli, ale w ich poczynaniach zabrakło jakości. Z kolei drużyna Marca Wilmotsa po strzeleniu pierwszej bramki kontrolowała grę. Z biegiem czasu Węgrzy nieco się odkryli, szukając gola wyrównującego, co bezlitośnie wykorzystały „Czerwone Diabły”, zaliczając jeszcze trzy trafienia.
Bilans bezpośrednich spotkań
Dzisiejszy pojedynek będzie trzynastym bezpośrednim starciem obu drużyn w historii. Do tej pory pięciokrotnie wygrywali Belgowie, trzy spotkania kończyły się remisami, zaś cztery razy zwyciężała Walia. Co ciekawe, oba zespoły rywalizowały w jednej grupie eliminacyjnej do Euro 2016. Wówczas „Smoki” wywalczyły remis na wyjeździe, zaś u siebie pokonały piłkarzy Marca Wilmotsa 1:0.
Sytuacja w szatni
W reprezentacji Walii nie ma problemów zarówno z kontuzjami, jak i z kartkami. Drobne kłopoty zdrowotne miał stoper Ashley Williams, ale będzie mógł zagrać w dzisiejszym spotkaniu. Selekcjoner Chris Coleman raczej nie będzie nic zmieniał w dobrze funkcjonującej drużynie. Belgowie mają z kolei spore kłopoty w defensywie. Za żółte kartki pauzuje Thomas Vermaelen, zaś kontuzja wyeliminowała z gry Jana Vertonghena. Prawdopodobnie zastąpią ich Jason Denayer i Jordan Lukaku. W przednich formacjach raczej nie dojdzie do wielkich zmian.
***
Mistrzostwa Europy 2016 – 1/4 finału
Walia – Belgia, 01.07.2016 (godz. 21:00), Stade Pierre-Mauroy w Lille
Przewidywane składy:
Walia: Wayne Hennessey – James Chester, Ashley Williams, Ben Davies – Chris Gunter, Joe Allen, Joe Ledley, Aaron Ramsey, Neil Taylor – Gareth Bale, Sam Vokes
Belgia: Thibaut Courtois – Jordan Lukaku, Jason Denayer, Toby Alderweireld, Thomas Meunier – Radja Nainggolan, Axel Witsel – Eden Hazard, Kevin De Bruyne, Dries Mertens – Romelu Lukaku
Sport.RIRM