Euro 2016. Czerwone Diabły usmażone smoczym ogniem! Walia sensacyjnym półfinalistą!

Do ostatniej kolejki musieli walczyć o wyjście z grupy, później męczyli się z niżej notowaną Irlandią Północną, a dziś są w półfinale Euro 2016. Mowa o Walijczykach, którzy rozbili Belgów 3:1, gwarantując sobie miejsce w gronie czterech najlepszych drużyn Starego Kontynentu. Na trafienie Radji Nainggolana odpowiedzieli Ashley Williams, Hal Robson-Kanu i Sam Vokes.


Wcześniejsze spotkania pokazały dwa oblicza podopiecznych Chrisa Colemana. Zespół, który na zakończenie fazy grupowej gładko rozbił Rosjan 3:0, do ostatnich minut musiał drżeć o awans w rywalizacji z Irlandią Północną (1:0). Nierówną formę prezentowali również Belgowie. Na inaugurację przegrali z Włochami 0:2, jednak później potrafili zdecydowanie pokonać Irlandię (3:0) i Węgrów (4:0).

Quarter final Wales vs BelgiumO sporych ambicjach Czerwonych Diabłów przekonaliśmy się już na początku pojedynku. Wayne Hennessey musiał interweniować po strzale Yannicka Ferreiry Carrasco, zaś przy próbie Thomasa Meuniera piłkę na linii bramkowej zatrzymał Ben Davies. W 13. minucie klasę pokazał Radja Nainggolan, który przymierzył z 25 metrów i niemal perfekcyjnym uderzeniem zmusił do kapitulacji golkipera Walijczyków.

Quarter final Wales vs BelgiumKibice Smoków długo musieli czekać na przebudzenie swoich ulubieńców. Przełamanie przyszło w 26. minucie, kiedy akcję Garetha Bale’a i Aarona Ramsey’a wykończył Neil Taylor. Doskonale między słupkami spisał się jednak Thibaut Courtois, ratując swoją drużynę przed utratą gola. Chwilę później golkiper Chelsea musiał wyciągać piłkę z siatki. Z narożnika boiska centrował Aaron Ramsey, a żaden z obrońców nie był w stanie zapobiec główce Ashley’a Williamsa.

Quarter final Wales vs BelgiumOd początku drugiej odsłony bramka Wayne’a Hennessey’a była niemiłosiernie ostrzeliwana przez Belgów. Na przestrzeni pięciu minut niecelne próby odnotowali Romelu Lukaku, Kevin De Bruyne i Eden Hazard. Chwila nieuwagi w defensywie skończyła się dla podopiecznych Marca Wilmotsa tragicznie. Po centrze Ramsey’a obrońców rywali z łatwością oszukał Hal Robson-Kanu, a następnie wyprowadził swój zespół na sensacyjne prowadzenie.

Czerwone Diabły nie potrafiły skutecznie odpowiedzieć na straconego gola. W 85. minucie Smoki zadały decydujący cios. Chris Gunter wypatrzył w polu karnym Sama Vokesa, a ten precyzyjnym uderzeniem głową pokonał Courtoisa. 3:1!

Dzisiejsze widowisko pokazało, że reprezentacja Walii to nie tylko Gareth Bale. Piłkarz Realu nie miał znaczącego udziału w żadnej z bramek swoich kolegów. Dwie asysty zapisał na swoim koncie Aaron Ramsey, który ze względu na otrzymaną dziś żółtą kartkę nie zagra w starciu półfinałowym z Portugalią. Z tej samej przyczyny selekcjoner Chris Coleman nie będzie mógł również skorzystać z usług Bena Daviesa.

* * *

Walia – Belgia 3:1 (1:1)
Ashley Williams 31’ Hal Robson-Kanu 55’ Sam Vokes 86’ – Radja Nainggolan 13’

Walia: Wayne Hennessey – James Chester, Ashley Williams, Ben Davies – Neil Taylor, Joe Allen, Joe Ledley (78’ Andy King), Aaron Ramsey (90’ James Collins), Chris Gunter – Hal Robson-Kanu (80’ Sam Vokes), Gareth Bale

Belgia: Thibaut Courtois – Thomas Meunier, Toby Alderweireld, Jason Denayer, Jordan Lukaku (75’ Dries Mertens) – Radja Nainggolan, Axel Witsel – Yannick Fereira Carrasco (46’ Marouane Fellaini), Kevin De Bruyne, Eden Hazard – Romelu Lukaku (83’ Michy Batshuayi)

Żółte kartki: Ben Davies, James Chester, Chris Gunter, Aaron Ramsey (Walia) oraz Marouane Fellaini, Toby Alderweireld (Belgia)

Sport.RIRM

drukuj