fot. PAP/Maciej Kulczyński

Ekstraklasa. Wysokie zwycięstwa Warty i Pogoni w piątkowych meczach

Piątkowe mecze inaugurujące 26 kolejkę piłkarskiej ekstraklasy przyniosły bardzo dużo goli i pewne trzy punkty dla Warty Poznań i Pogoni Szczecin. Zieloni na wyjeździe rozbili Zagłębie Lubin 4:0, zaś Portowcy na własnym obiekcie rozgromili Wisłę Kraków 4:1.


Warta na wiosnę radzi sobie bardzo dobrze. W 2022 roku przegrała tylko jedno ligowe spotkanie – z Bruk-Betem Termalicą. W efekcie Zieloni powoli oddalają się od strefy spadkowej. Dużo gorzej prezentuje się forma Zagłębia. Miedzowi w bieżącym roku kalendarzowym zwyciężyli tylko w dwóch ligowych spotkaniach.

Losy meczu z lubinianami poznaniacy rozstrzygnęli w zasadzie już po pierwszej połowie. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Adam Zrelak. Swoje trafienie dorzucił także Miguel Luis. Wynik 3:0 zupełnie nie odzwierciedlał jednak tego, co działo się na murawie, ponieważ to gospodarze mieli optyczną przewagę, jednak zupełnie nic z tego nie wynikało.

https://twitter.com/_Ekstraklasa_/status/1504895534867398659

W drugiej połowie Zagłębie próbowało ratować sytuację zmianami, ale roszady w składzie nie przyniosły spodziewanych efektów. Mnożyły się natomiast błędy w defensywie Miedziowych, co skrzętnie wykorzystali goście, ustalając wynik spotkania na 4:0. Gola zdobył Frank Castaneda, który w kolejnym już meczu potwierdza swoją wysoką jakość piłkarską. Warta z dorobkiem 30 punktów po tym meczu zajmuje 12 pozycję w tabeli, mając na koncie dwa punkty więcej od Zagłębie, które plasuje się na 14 lokacie.

***

Trudne zadanie poszukania punktów w Szczecinie czekało Wisłę Kraków. Podopieczni trenera Jerzego Brzęczka po raz ostatni wygrali na wyjeździe w lidze w październiku ubiegłego roku. Portowcy natomiast na swoim obiekcie przegrali tylko raz w 13 spotkaniach.

Pogoń objęła prowadzenie w tym meczu w 19. minucie. Duży udział przy tym golu miał młody Mariusz Fornalczyk, po którego zagraniu futbolówkę do swojej bramki skierował Joseph Colley. Goście zdołali jednak zaskoczyć rywali i doprowadzić do wyrównania w 30 minucie. Szczecinianie zdołali jednak ponownie uzyskać jednobramkową przewagę jeszcze pod koniec pierwszej części gry za sprawą Kamila Drygasa.

W drugiej połowie kibice na obiekcie Portowców zobaczyli kolejnego gola samobójczego. Ponowie pechowcem okazał się gracz Białej Gwiazdy – konkretnie Konrad Gruszkowski. To podcięło skrzydła Wiśle, zaś wynik spotkania na 4:1 dla gospodarzy ustalił ładnym strzałem z powietrza Michał Kucharczyk.

https://twitter.com/_Ekstraklasa_/status/1504939481400590337

Zwycięstwo Pogoni dało tej drużynie awans na pozycję lidera tabeli, przynajmniej do meczu Rakowa Częstochowa z Legią Warszawa. Wisła z dorobkiem 24 punktów coraz mocniej okopuje się w strefie spadkowej Ekstraklasy.

***

Wyniki piątkowych spotkań 26 kolejki Ekstraklasy:

KGHM Zagłębie Lubin – Warta Poznań 0:4 (0:3)

Adam Zrelak 19′, 33′, Miguel Luis 23′, Frank Castaneda 82′

Pogoń Szczecin – Wisła Kraków 4:1 (2:1)

Joseph Colley (sam.) 19′, Kamil Drygas 43′, Konrad Gruszkowski (sam.) 69′, Michał Kucharczyk 90′ – Luis Fernandez 30′

https://twitter.com/_Ekstraklasa_/status/1504945682976751623

Sport.RIRM

drukuj