Ekstraklasa. Tarasiewicz przegrał z byłymi podopiecznymi
Zawisza Bydgoszcz udanie rozpoczął rozgrywki piłkarskiej ekstraklasy sezonu 2014/2015. Bydgoszczanie pokonali przed własną publicznością Koronę Kielce 2:0. Ekipę gości w tym spotkaniu po raz pierwszy poprowadził były trener ekipy znad Brdy- Ryszard Tarasiewicz. Mecz nie zachwycił tempem rozgrywania akcji oraz ilością stworzonych przez obie ekipy okazji.
Bydgoszczanie przeystępowali do tego pojedynku podbudowani zdobyciem Superpucharu Polski. Popularna Zetka w meczu o to treofeum pokonała Legię Warszawa 3:2, chociaż ekipa z Łazienkowskiej zagrała w tym spotkaniu w mocno rezerwowym składzie. Dla Korony był to pierwszy występ w meczu o stawkę w rozpoczynającym się sezonie. Dodatkowego smaczku dodawał temu starciu fakt, iż ekipę z Kielc od lata prowadzi Ryszard Tarasiewicz, a więc trener, pod którego wodzą Zawisza osiągnął największe sukcesy w swojej historii.
Przez większość czasu gry pierwszej połowy gra toczyła się w bardzo powolnym tempie. W tworzeniu dynamicznych akcji z pewnością nie pomagała wysoka temperatura. Żadna z drużyn nie potrafiła stworzyć zagrożenia pod bramką przeciwnika. Dopiero w 27. minucie groźną próbą z dużej odległości postraszył golkipera gości nowy nabytek bydgoszczan Samuel Araujo. Parę minut później dystansu przymierzył również inny gracz miejscowych- Piotr Petasz, ale Wojciech Małecki nie dał się zaskoczyć. Do przerwy po kiepskim widowisku na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.
W drugiej części gry na boisku dominował chaos. Żadna z ekip nie potrafiła wykonać akcji składającej się z kilku podań. Ok. 60. minuty z kilku metrów do bramki rywali nie potrafił trafić Jorge Kadu. Ofensywny gracz Zawiszy zrehabilitował się w 67. minucie spotkania. Fatalny błąd w tej sytuacji popełnił nowy nabytek Korony- Boliguibia Ouattara, w efekcie czego Kadu znalazł się przed pustą bramką i w tym przypadku nie mógł się pomylić. W 77. minucie kolejny prezent otrzymała ekipa miejscowych. Tym razem karygodnie zachował się Kamil Sylwestrzak, który zagrał piłkę do Luisa Carlosa, a ten wyprowadził Zawiszę na dwubramkowe prowadzenie. Do końca spotkania żadna z drużyn nie umiała stworzyć zagrożenia pod bramką przeciwników. Po stojącym na dość słabym poziomie pojedynku Zawisza Bydgoszcz pokonał Koronę Kielce 2:0.
Zawisza Bydgoszcz – Korona Kielce 2:0 (0:0)
Bramki: Jorge Kadu 67′, Luis Carlos 77′
Składy:
Zawisza Bydgoszcz: Grzegorz Sandomierski – Sebastian Ziajka, Andre Micael, Samuel Araujo (90 +3′ Joshua Silva), Piotr Petasz, Alvarinho (73′ Wagner), Kamil Drygas, Korneliusz Sochań, Jakub Wójcicki, Wahan Geworgian (62′ Luis Carlos), Jorge Kadu
Korona Kielce: Wojciech Małecki – Paweł Golański (59′ Kamil Sylwestrzak), Piotr Malarczyk, Boliguibia Ouattara, Leandro, Paweł Sobolewski, Vlastimir Jovanović (79′ Michał Janota), Marcin Cebula (74′ Siergiej Chiżniczenko), Vanja Marković, Jacek Kiełb, Maciej Korzym
Sport/ RIRM