fot. PAP/Zbigniew Meissner

Ekstraklasa. Pretendenci do pucharów rozpoczynają 2022 rok od zwycięstw

W sobotnich meczach 20 kolejki piłkarskiej Ekstraklasy z dobrej strony zaprezentowały się zespoły z ligowej czołówki. Pogoń Szczecin pokonała w Gliwicach Piasta 2:0, zaś Lechia Gdańsk na własnym terenie zwyciężyła ze Śląskiem Wrocław 2:0. Trzy punkty w Mielcu wywalczył z kolei Górnik Zabrze.


Stal i Górnik przystępowały do bezpośredniego starcia mając w dorobku taką samą liczbę punktów w tabeli (28). Mielczanie bardzo dobrze radzili sobie jednak jesienią na własnym boisku, przez co można było traktować ich jako faworytów starcia z zespołem Jana Urbana.

Pierwsza połowa skończyłaby się bezbramkowym remisem, jednak w doliczonym czasie gry Adrian Gryszkiewicz faulował we własnym polu karnym Mateusza Maka i Stal stanęła przed szansą na gola z rzutu karnego. Skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się Grzegorz Tomasiewicz. Gospodarze prowadzili 1:0, choć trzeba przyznać, że gdyby nie postawa bramkarza Górnika, Daniela Bielicy, przewaga mielczan mogłaby być wyższa.

https://twitter.com/_Ekstraklasa_/status/1489974845475590150

W drugich 45 minutach zabrzanie odwrócili losy spotkania. W 52 minucie do remisu doprowadził Bartosz Nowak. Były gracz … Stali huknął z woleja lewą nogą nie do obrony. W 85 minucie goście zadali decydujący cios. Alasana Manneh zagrał do Łukasza Podolskiego, który wyszedł sam na sam z Rafałem Strączkiem, minął golkipera rywali i posłał piłkę do pustej bramki. W końcówce Stal miała szansę na doprowadzenie do wyrównania po rzucie karnym, jednak tym razem Daniel Bielica wyczuł intencję strzelającego.

https://twitter.com/_Ekstraklasa_/status/1489995300336975890

W Gliwicach Piast, który zimą dokonał ciekawych wzmocnień głównie w ofensywie, mierzył się z Pogonią, która zimą za rekordową kwotę sprzedała Kacpra Kozłowskiego.

Pierwsza połowa zakończyła się bez goli, chociaż kibice mogli zobaczyć kilka ciekawych akcji w wykonaniu obu drużyn, jednak im bliżej było przerwy, tym gra traciła na jakości.

https://twitter.com/_Ekstraklasa_/status/1490011962390073351

W drugiej połowie Portowcy próbowali przejąć inicjatywę. W 60. minucie wynik spotkania otworzył Kamil Grosicki, który sprytnym strzałem wykończył dogranie z prawej strony boiska. Goście poszli za ciosem i w 82. minucie podwyższyli prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Wahan Biczachczjan, który trafił do Szczecina w zimowym oknie transferowym. Pogoń dzięki wygranej w Gliwicach zbliżyła się ja jeden punkt do lidera z Poznania, który swoje ligowe spotkanie rozegra w niedzielę.

https://twitter.com/_Ekstraklasa_/status/1490031235573456901

W ostatnim sobotnim meczu bardzo dobrze radząca sobie na swoim obiekcie Lechia podejmowała Śląsk Wrocław, który miał kiepską końcówkę ligowej jesieni (3 porażki z rzędu). Zespół z Trójmiasta od pierwszej minuty spotkania dominował na boisku, jednak bramka dla biało-zielonych padła nie z akcji, a ze stałego fragmentu gry. W 21 minucie, po rozegraniu rzutu rożnego piłkę szczupakiem posłał do bramki gości Jakub Kałuziński, który dobrze ustawił się w tej sytuacji na długim słupku.

https://twitter.com/_Ekstraklasa_/status/1490045320184713220

W drugiej połowie kolejny stały fragment gry – konkretnie rzut rożny – przyniósł kolejną bramkę dla gdańszczan. Tym razem piłkę z najbliższej odległości wpakował do siatki Śląska Michał Nalepa. Wrocławianie szukali gola kontaktowego, jednak ta sztuka im się nie udała. Najbliżej tego celu był rezerwowy Caye Quintana, który jednak trafił w słupek. Lechia po tej wygranej ma w dorobku 36 punktów i awansowała na czwarte miejsce w ligowej tabeli.

https://twitter.com/_Ekstraklasa_/status/1490068647242567683

***

Wyniki sobotnich meczów 20. kolejki Ekstraklasy:

Stal Mielec – Górnik Zabrze 1:2 (1:0)

Grzegorz Tomasiewicz 45+2′ (k.) – Bartosz Nowak 52′, Lukas Podolski 85′

Piast Gliwice – Pogoń Szczecin 0:2 (0:0)

Kamil Grosicki 60′, Wahan Biczachczjan 82′

Lechia Gdańsk – Śląsk Wrocław 2:0 (1:0)

Jakub Kałuziński 21′, Michał Nalepa 58′

https://twitter.com/_Ekstraklasa_/status/1490081800189734914

 

Sport.RIRM

drukuj