fot. PAP/Andrzej Grygiel

Ekstraklasa. Poniedziałek pod znakiem triumfów gości

Poniedziałkowe mecze 7. kolejki PKO Ekstraklasy upłynęły pod znakiem sukcesów gości. Warta Poznań pokonała na wyjeździe Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1, a Pogoń Szczecin wygrała w Gdańsku z miejscową Lechią 1:0.


Podbeskidzie Bielsko-Biała – Warta Poznań 1:2 (0:0)
Maksymilian Sitek 58′ – Mateusz Kuzimski 47′ Mateusz Kupczak 86′

Warta marsz po zwycięstwo zaczęła na początku drugiej połowy spotkania. Jakub Kuzdra popędził z futbolówką lewą stroną, po czym dograł na szesnasty metr do Mateusza Kuzimskiego, a ten strzałem z pierwszej piłki zaskoczył Rafała Leszczyńskiego. W 58. minucie Podbeskidzie doprowadziło do remisu. Tym razem w roli głównej wystąpił Maksymilian Sitek, który wykorzystał złe zachowanie Daniela Bielicy w bramce i z bliska wpakował piłkę do siatki.

Ostatnie słowo należało do podopiecznych Piotra Tworka. Z rzutu rożnego dośrodkował Łukasz Trałka. Futbolówkę głową przedłużył Adrian Laskowski, a nadbiegający z impetem Mateusz Kupczak uderzeniem z ośmiu metrów ustalił wynik meczu na 2:1 dla ekipy ze stolicy Wielkopolski. Dzięki wygranej (drugiej z rzędu), beniaminek z Poznania awansował na jedenaste miejsce w ligowej tabeli. Bielszczanie spadli natomiast na czternastą lokatę.

Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin 0:1 (0:1)
Alexander Gorgon 23′

Po komplet punktów sięgnęła również Pogoń. Drużyna Kosty Runjaica pokonała w delegacji Lechię 1:0. O wszystkim przesądziła kuriozalna akcja z 23. minuty spotkania. Wówczas będący w polu karnym gospodarzy Alexander Gorgon szukał podaniem lepiej ustawionego Luki Zahovicia. Piłka po zagraniu blisko 32-letniego zawodnika minęła jednak kolegę z zespołu oraz dwóch obrońców gdańszczan i wpadła do bramki obok zdezorientowanego Dusana Kuciaka. W przerwie Austriak polskiego pochodzenia przyznał, że nie był to strzał.

Wygrana pozwoliła „Portowcom” wskoczyć zatem na szóstą pozycję w stawce. Szczecinianie legitymują się serią czterech ligowych meczów bez porażki. Podopieczni Piotra Stokowca spadli zaś na siódme miejsce, ponosząc drugą porażkę na własnym terenie w obecnych rozgrywkach.

Sport.RIRM

drukuj