Ekstraklasa piłkarzy ręcznych. Gładkie zwycięstwo Vive
Piłkarze ręczni Vive Targów bliżej obrony tytułu. W sobotę wieczorem żółto-biało-niebiescy pokonali w pierwszym meczu finału Orlen Wisłę różnicą 11 bramek.
Jedynie przez pierwsze 10 minut mecz był wyrównany. Wtedy na tablicy świetlnej w Hali Legionów po raz ostatni pojawił się remis 5:5. Od tego momentu kielczanie rozpoczęli systematyczne budowanie przewagi.
W ciągu kolejnych pięciu minut mocno pracowali nad tym Chorwaci. Najpierw dwie bramki zdobył Denis Buntic, później dubletem w ciągu kilkudziesięciu sekund popisał się skrzydłowy Manuel Strlek. Próby odrabiania strat w wykonaniu gości nie przyniosły rezultatu, a pierwsza połowa meczu zakończyła się wynikiem 16:11.
Po zmianie stron nadal dominowali gospodarze. Drugą połowę dwiema bramkami rozpoczął Piotr Chrapkowski. Przewaga Vive szybko wzrastała. Już w 45. minucie, po golu Strleka, wynosiła 10 bramek (28:18), a w 49. było 30:18.
Była to największa różnica między zespołami w tym meczu. Wtedy jednak przyszedł gorszy moment w grze Vive. Rozprężenie wykorzystali przeciwnicy zdobywając cztery bramki z rzędu, m.in. za sprawą Adama Wiśniewskiego. Kielczanie spokojnie kontrolowali jednak grę i ostatecznie zwyciężyli 37:26.
Tym samym to Vive jest bliższe realizacji marzeń o 11. tytule mistrza Polski. To jednak dopiero jedna trzecia drogi. Zgodnie z regulaminem fazy finałowej play off, by zdobyć złoty medal trzeba wygrać trzy spotkania.
Drugi finałowy mecz odbędzie się w niedzielę w Kielcach. Trzeci – w Płocku 24 maja, a ewentualne czwarte spotkanie odbędzie się dzień później.
Vive Targi Kielce – Orlen Wisła Płock 37:26 (16:11).
Stan rywalizacji play off do trzech zwycięstw: 1-0 dla Vive. Kolejny mecz – w niedzielę również w Kielcach.
Vive: Sławomir Szmal, Venio Losert – Krzysztof Lijewski 5, Denis Buntic 5, Julen Aginagalde 5, Manuel Strlek 4, Piotr Chrapkowski 4, Michał Jurecki 3, Thorir Olafsson 3, Tomasz Rosiński 2, Ivan Cupic 2, Karol Bielecki 2, Piotr Grabarczyk 1, Grzegorz Tkaczyk 1, Mateusz Jachlewski, Uros Zorman.
Orlen: Marin Sego, Marcin Wichary – Petar Nenadic 7, Kamil Syprzak 3, Adam Wiśniewski 3, Mariusz Jurkiewicz 3, Ivan Milas 2, Ivan Nikcevic 2, Valentin Ghionea 2, Muhamed Toromanovic 1, Marcin Lijewski 1, Nikola Eklemovic 1, Angel Montoro 1, Zbigniew Kwiatkowski, Vedran Zrnic, Janko Kevic.
Kary: Vive – 6, Orlen – 10 minut.
PAP