Ekstraklasa. Nie zabrakło ciekawych transferów
Letnie okienko transferowe w polskiej Ekstraklasie dobiegło końca. Drużyny mogą kontraktować już tylko zawodników, pozostających bez przynależności klubowej. W ostatnim okienku do naszego kraju trafiło kilku znanych piłkarzy. Nie zabrakło również ciekawych transakcji pomiędzy ligowymi zespołami. Przedstawiamy 10 najciekawszych letnich transferów polskiej ligi w sezonie 2015/2016.
Milos Krasić (z Fenerbahce Stambuł do Lechii Gdańsk) – za darmo
Serbski skrzydłowy to zawodnik mający bardzo bogate piłkarskie CV. Krasić ma w dorobku dwa mistrzostwa Rosji oraz Puchar UEFA (2005) w barwach CSKA Moskwa. W 2010 roku trafił do Juventusu Turyn za 15 milionów euro. Jako zawodnik Starej Damy wywalczył mistrzostwo Włoch dwa lata później. W szczytowym momencie kariery wyceniany został na 20 milionów euro. W ostatnim sezonie formalnie bronił barw Fenerbahce Stambuł, lecz tylko trenował z zespołem rezerw. Mimo to od czasów Daniela Ljuboji w Ekstraklasie próżno było szukać gracza takiej klasy. Jeżeli Krasić wróci do formy, może okazać się największą gwiazdą całej ligi. (fot. flickr.com)
Sławomir Peszko (z 1. FC Koeln do Lechii Gdańsk) – kwota transferu nieznana
Peszko wyrobił sobie markę występując w europejskich pucharach w barwach Lecha Poznań. Z Kolejorzem doszedł do 1/16 Pucharu UEFA w sezonie 2008/2009. Z klubem z Poznania zdobył mistrzostwo Polski w 2010 roku. Od 2011 roku grał w FC Koeln. Kozły wypożyczały go do Parmy oraz Wolverhampton. Polski skrzydłowy wraca do Polski z uczuciem niedosytu, gdyż w żadnej z zagranicznych drużyn nie potrafił wywalczyć na dłużej miejsca w podstawowej jedenastce. Mimo to Peszko ostatnimi czasy może liczyć na powołania do reprezentacji Polski. Nowy zawodnik Lechii zdaje sobie sprawę, iż aby utrzymać miejsce w reprezentacji, musi wyróżniać się w ligowych rozgrywkach. Na skuteczną grę wychowanka Nafty Jedlicze liczą kibice w Gdańsku. (fot. twitter.com/LechiaGdanskSA)
Nemanja Nikolić (z Videotonu Szekesfehervar do Legii Warszawa) – wolny transfer
Nikolić to trzykrotny król strzelców ligi węgierskiej w barwach Videotonu Szekesfehervar. Razem z tym zespołem w ubiegłym sezonie został mistrzem Węgier. Działacze Legii czujnie wypatrzyli moment, gdy snajperowi skończył się kontrakt z Videotonem i błyskawicznie sprowadzili go na Łazienkowską. Węgier serbskiego pochodzenia szybko udowodnił swoją przydatność. Do tej pory w siedmiu kolejkach Ekstraklasy strzelił już siedem goli. Nikolić regularnie występuje również w węgierskiej reprezentacji narodowej. Do tej pory zaliczył 13 spotkań. (fot. twitter.com/LegiaWarszawa)
Michał Pazdan (z Jagiellonii Białystok do Legii Warszawa) – 700 tysięcy euro
Pazdan trafił do Warszawy po trzech sezonach gry dla Jagiellonii. W klubie z Białegostoku zaliczył 86 spotkań w Ekstraklasie. Dobrą grą w zeszłym sezonie zwrócił uwagę selekcjonera Adama Nawałki, który wystawił stopera w eliminacyjnym meczu z Gruzją, w którym zaprezentował się bardzo przyzwoicie. Michał Pazdan debiutował w lidze w 2007 roku, jako gracz Górnika Zabrze. Był bliski powołania do kadry na finały EURO 2008, ale ostatecznie ówczesny trener reprezentacji Polski – Leo Beenhakker – zrezygnował z jego usług. Aktualna wartość rynkowa nowego obrońcy Legii wynosi około 800 tysięcy euro. (fot. twitter.com/LegiaWarszawa)
Maciej Gajos (z Jagiellonii Białystok do Lecha Poznań) – 500 tysięcy euro
Podobnie jak Pazdan świetnie rozwinął się w Białymstoku pod okiem trenera Michała Probierza. Gajos karierę seniorską rozpoczynał w Rakowie Częstochowa. Stamtąd, w 2011 roku, trafił do Jagiellonii za nieco ponad 100 tysięcy euro. Podczas kilku lat gry na Podlasiu wystąpił w ponad 80 ligowych potyczkach. Miał również okazję rywalizować w europejskich pucharach. Bardzo dobry zeszłoroczny sezon sprawił, iż zawodnikiem zainteresował się selekcjoner Adam Nawałka. Mimo kilku powołań do kadry, nowy nabytek Lecha jeszcze nie zadebiutował w reprezentacji Polski. Wydaje się to jednak tylko kwestią czasu. (fot. twitter.com/lechpoznan)
Krzysztof Mączyński (z Guizhou Rehne do Wisły Kraków) – za darmo
Do Krakowa przyszedł po półtorarocznym pobycie w Chinach. Mączyński grał w Azji od stycznia 2014 roku. Górnik Zabrze otrzymał za ten transfer kwotę 500 tysięcy euro. Dla środkowego pomocnika Wisła to klub szczególnie bliski. W barwach Białej Gwiazdy Mączyński debiutował w seniorskim futbolu w sezonie 2007/2008. Na dobre w ligowej piłce zaistniał jednak jako piłkarz Górnika Zabrze, którego prowadził wówczas Adam Nawałka. Od 2013 roku Mączyński występuje w drużynie narodowej. Do chwili obecnej zapisał na swoim koncie osiem występów w biało-czerwonych barwach. (fot. twitter.com/WislaKrakowSA)
Jarosław Fojut (z Dundee United do Pogoni Szczecin) – za darmo
Środkowy obrońca poprzedni sezon spędził w Szkocji, gdzie miał pewne miejsce w składzie Dundee United. Fojut w Ekstraklasie zadebiutował w barwach Śląska Wrocław w 2009 roku. Trzy lata później zdobył z tym zespołem mistrzostwo Polski. Mógł wtedy trafić do Celticu Glasgow, ale na przeszkodzie do transferu stanęła kontuzja. Stoper odbudowywał swoją formę w norweskim Tromsoe IL, skąd trafił na Wyspy Brytyjskie. Fojut nigdy nie doczekał się debiutu w seniorskiej reprezentacji Polski, ale regularnie grał w ekipach młodzieżowych. W 2007 roku wraz z juniorską drużyną brał udział w mistrzostwach świata U-20 w Kanadzie. (fot. twitter.com/PogonSzczecin)
Marcin Robak (z Pogoni Szczecin do Lecha Poznań) – 100 tysięcy euro
Król strzelców Ekstraklasy z sezonu 2013/2014. Próbował swoich sił w lidze tureckiej. W barwach Konyasporu zaliczył 48 spotkań, w których zdobył 14 goli. Robak jest wychowankiem Miedzi Legnica. W polskiej lidze zadebiutował w 2006 roku, jako zawodnik Korony Kielce. Od tego momentu zagrał prawie 150 ligowych meczów. Nowy napastnik Lecha ma również na koncie 10 gier w reprezentacji Polski. Po raz pierwszy wystąpił w biało-czerwonej koszulce w 2010 roku. (fot. twitter.com/lechpoznan)
Radosław Cierzniak (z Dundee United do Wisły Kraków) – za darmo
Wrócił do Polski po 3 latach gry w Szkocji. W tym czasie miał pewne miejsce między słupkami w Dundee United. W Ekstraklasie Cierzniak zadebiutował w 2004 roku. Grał wówczas w Amice Wronki. Później przez kilka lat był zawodnikiem Korony Kielce, ale nie zawsze mógł liczyć na regularne występy. Dlatego też golkiper postanowił poszukać sobie klubu za granicą. Nowemu bramkarzowi Wisły udało się jeden raz wystąpić w reprezentacji Polski. Miało to miejsce 7 lutego 2009 roku. (fot. twitter.com/WislaKrakowSA)
Martin Nespor (ze Sparty Praga do Piasta Gliwice) – wypożyczenie
Zawodnik ten przez całą dotychczasową karierę występował tylko w rodzimej lidze. W latach 2009-2012 występował w Bohemians Praga, stamtąd trafił do Mlady Boleslav, gdzie grał przez kolejne dwa sezony. W lipcu 2014 roku został piłkarzem Sparty Praga. W klubie ze stolicy Czech nie potrafił przebić się do podstawowego składu, dlatego też przed sezonem został wypożyczony do Gliwic. Póki co ta decyzja okazał się słuszna. Nespor w siedmiu ligowych kolejkach zdobył cztery bramki. Czeski snajper w przeszłości zaliczył dwa spotkania w reprezentacji swojego kraju do lat 21. (fot. PAP/Andrzej Grygiel)
Sport.RIRM