Ekstraklasa. Arka utonęła w Krakowie, hat-trick Boguskiego
Wisła Kraków, po wstydliwej porażce z Pogonią Szczecin (2:6), rozgromiła na własnym terenie Arkę Gdynia 5:1. Bohaterem meczu został Rafał Boguski, który ustrzelił swojego drugiego hat–tricka w obecnym sezonie.
W ostatnich tygodniach zdecydowanie lepiej spisywała się Wisła, której serię siedmiu ligowych spotkań bez porażki w brutalny sposób przerwała dopiero Pogoń Szczecin (2:6). Mimo to gdynianie nadal wyprzedzali krakowski zespół w tabeli. Dla Białej Gwiazdy bezpośrednie starcie było okazją do zmiany tej sytuacji.
Już w 5. minucie debiutanckie trafienie w Ekstraklasie zanotował Marcin Warcholak. Boczny obrońca Arki trafił do siatki uderzeniem głową po dośrodkowaniu Dominika Hofbauera z rzutu wolnego. Świetną okazję do podwyższenia prowadzenia 
zmarnował Dariusz Zjawiński, który w sytuacji sam na sam nie zdołał pokonać Łukasza Załuski. Wiślacy wyprowadzili szybki kontratak, a centrę Patryka Małeckiego na gola, plasowanym strzałem w kierunku dalszego słupka, zamienił Rafał Boguski. Po kolejnych dziesięciu minutach ponownie defensorom żółto-niebieskich dała się we znaki para Małecki-Boguski. Pierwszy ponownie zakręcił obrońcami rywali na lewej stronie, a drugi, wykorzystując dobre dośrodkowanie na drugi metr, dopełnił jedynie formalności. Przed przerwą na listę strzelców zdążył się jeszcze wpisać Petar Brlek. Chorwat, podobnie jak Boguski, wykorzystał umiejętność gry głową i podwyższył prowadzenie swojej drużynie po dokładnej centrze Krzysztofa Mączyńskiego.
Po zmianie stron swojego trafienia szukał także Paweł Brożek. Snajpera Białej Gwiazdy skutecznie zatrzymał jednak Konrad Jałocha. W 63. minucie hat-tricka skompletował Boguski. 32-latek przymierzył w narożnik bramki po solowym rajdzie. Gola doczekał się też w końcu Brożek, który po asyście Boguskiego włożył w swoje uderzenie wszystkie siły i nie dał golkiperowi przyjezdnych żadnych szans. Krakowianie kontrolowali przebieg meczu do ostatniego gwizdka sędziego, ostatecznie zwyciężając 5:1.
Dzięki dobrej postawie w dzisiejszym meczu Wisła awansowała na dziesiąte miejsce w ligowej tabeli. Do tej pory Biała Gwiazda wywalczyła dwadzieścia jeden punktów. Arka plasuje się tuż za jej plecami z jednym oczkiem straty. W następnej kolejce podopieczni Kazimierza Kmiecika pojadą do Gdańska, gdzie zmierzy się z miejscową Lechią. Zawodnicy Grzegorza Nicińskiego zagrają natomiast przy ulicy Cichej z Ruchem Chorzów.
***
Wisła Kraków – Arka Gdynia 5:1 (3:1)
Rafał Boguski 18’ 29’ 63’ Petar Brlek 38’ Paweł Brożek 71’ – Marcin Warcholak 5’
Wisła: Łukasz Załuska – Boban Jović, Arkadiusz Głowacki, Alan Uryga, Maciej Sadlok (77’ Adam Mójta) – Krzysztof Mączyński, Denis Popović – Rafał Boguski (73’ Jakub Bartosz), Petar Brlek, Patryk Małecki – Paweł Brożek (81’ Mateusz Zachara)
Arka: Konrad Jałocha – Damian Zbozień, Dawid Sołdecki, Krzysztof Sobieraj, Marcin Warcholak – Yannick Kakoko (67’ Mateusz Szwoch), Antoni Łukasiewicz – Marcus Vinicius da Silva, Dominik Hofbauer, Adrian Błąd (59’ Rashid Yussuff) – Dariusz Zjawiński (46’ Rafał Siemiaszko)
Żółte kartki: Maciej Sadlok (Wisła) oraz Krzysztof Sobieraj (Arka)
Sport.RIRM