[TYLKO U NAS] Red. W. Jakóbik: Gdyby np. Rosja całkowicie przykręciła kurek z gazem, w interesie całej UE będzie wtedy oszczędzanie gazu, natomiast państwa nie zostaną do tego zmuszone

Polacy zmniejszyli zapotrzebowanie na gaz już w tym roku bez żadnych regulacji. Cena gazu jest tak wysoka, że opłaca się oszczędzać gaz i konsumenci sami to zrobili. To nie zmienia faktu, że Komisja będzie mogła zalecić ograniczenia dostaw gazu do odbiorców przemysłowych, w razie gdybyśmy mieli jeszcze większy kryzys gazowy. Gdyby np. Rosja całkowicie przykręciła kurek z gazem, w interesie całej Unii Europejskiej będzie wtedy oszczędzanie gazu, natomiast państwa nie zostaną do tego zmuszone. Komisja będzie jedyne rekomendować takie działania – mówił we wtorkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl, ekspert ds. energetyki.

Gość „Aktualności dnia” odniósł się do osiągniętego we wtorek porozumienia państw Unii Europejskiej w sprawie oszczędzania gazu przed zimą. [czytaj więcej]

– Europa to system naczyń połączonych w sektorze gazu. Oszczędzając razem będziemy bezpieczniejsi. Więcej gazu zostanie na tę i na następną zimę, bo kryzys energetyczny może potrwać, a nie wiadomo,co zrobi Władimir Putin, który w każdej chwili może przerwać dostawy gazu. Państwa członkowskie zgodziły się na dobrowolną redukcję zużycia gazu o 15 procent z pewnymi wyjątkami. Z obowiązkowych redukcji gazu zwolniono m.in. Maltę, która nie ma dostępu do sieci gazowej na kontynencie, a także Polskę, która ma pełne zapasy gazu – podkreślił ekspert ds. energetyki.

Dla nas oznacza to zero zmian.

– Wiadomo z danych, że Polacy zmniejszyli zapotrzebowanie na gaz już w tym roku bez żadnych regulacji. Cena gazu jest tak wysoka, że opłaca się oszczędzać gaz i konsumenci sami to zrobili. To nie zmienia faktu, że Komisja będzie mogła zalecić ograniczenia dostaw gazu do odbiorców przemysłowych, w razie gdybyśmy mieli jeszcze większy kryzys gazowy. Gdyby np. Rosja całkowicie przykręciła kurek z gazem, w interesie całej Unii Europejskiej będzie wtedy oszczędzanie gazu, natomiast państwa nie zostaną do tego zmuszone. Komisja będzie jedyne rekomendować takie działania. Nie było konsensusu w odniesieniu do takiej propozycji – zwrócił uwagę gość Radia Maryja.

Kryzys energetyczny skłania wiele rządów, w tym rząd Polski, do wprowadzenia pewnego rodzaju ograniczenia temperatury w sieciach ciepłowniczych w celu zmniejszenia zużycia, chociażby węgla w ciepłowniach.

– Wskazane jest oszczędzanie energii cieplnej i tak należy rozumieć działania podejmowane w Polsce na rzecz oszczędzania paliw kopalnych ,w tym węgla, poprzez zmniejszenie ciepła w sieciach, takich jak np. w Warszawie czy w Krakowie. Takie rozwiązania muszą być wprowadzane z uwzględnieniem komfortu cieplnego tzn. być może w kranie będzie trochę chłodniejsza woda, ale nie poniżej granic tego komfortu. Czasowe punktowe niedobory węgla na rynku, które mogą się pojawić, będą dalej windować cenę i nie należy się spodziewać, że nowe taryfy na ciepło będą niższe. One niestety prawdopodobnie będą wyższe i zjawisko destrukcji popytu w kontekście gazu będzie widoczne na ryku ciepła. Zima znowu będzie chłodniejsza, bo będziemy oszczędzać, będziemy biedniejsi, a ceny będą wyższe – mówił red. Wojciech Jakóbik.

Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem red. Wojciecha Jakóbika można odsłuchać [tutaj].