Dworak próbuje wybielić Krajową Radę
Lidia Kochanowicz, dyrektor finansowy Fundacji Lux Veritatis
Wiele pytań padło, a „śpiewka” ta sama. Myślę, że argumenty, które przedstawiają zarówno posłowie PiS, Solidarnej Polski oraz Fundacja Lux Veritatis nie docierają do posłów partii rządzących. Nie chcą oni zobaczyć tego, że proces koncesyjny prowadzony przez KRRiT na MUX-1 był prowadzony nierzetelnie, nieprawidłowo, że były tam łamane procedury.
Dzisiaj, pan przewodniczący KRRiT manipulując słownie przekazał informację, że KRRiT została przebadana przez różne organy władzy państwowej i że nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości; że postepowania prokuratorskie nie toczą się i że nie ma żadnych spraw sądowych. Dzięki jednemu z posłów sprawa ta została już na sali wyjaśniona, ale chciałam powiedzieć, że podjęte są czynności wyjaśniające.
W Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Wola jest jedna sprawa, natomiast w Prokuraturze Rejonowej dla Warszawy-Mokotowa – druga. Obie te sprawy toczą się w tej chwili. Czekamy na postanowienie Sądu Rejonowego Wydział Karny Warszawa-Wola, jeżeli chodzi o sprawę przeciwko ówczesnej pani dyrektor departamentu koncesyjnego – Agnieszce Ogrodowczyk, która według Fundacji zadziałała poza procedurami i jej działanie doprowadziło do tego, że jedna z firm – firma STAVKA przedstawiła dokumenty, które pozwoliły na to, aby KRRiT przydzieliła tej firmie koncesję.
Druga sprawa, w której czynności nie zostały jeszcze podjęte, ale sąd nakazał takie czynności podjąć w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Mokotów – dotyczy naszego doniesienia w sprawie nieprawidłowego działania KRRiT poprzez poświadczenie nieprawdy odnośnie kondycji finansowej spółek, którym przydzieliła koncesję. Chodzi o spółkę Lemon Records, ESKA TV, ATM i STAVKA i o poświadczenie nieprawdy przez zarządy tych firm; które w jednym momencie powiedziały, że mają bardzo dobrą sytuację finansową – i na tej podstawie Krajowa Rada udzieliła im koncesji, a jeszcze w trakcie postępowania koncesyjnego firmy te złożyły oświadczenia o tym, że maja bardzo trudną sytuację finansową i nie mogą zapłacić opłaty koncesyjnej jednorazowo, stąd też poprosiły o rozłożenie tych opłat na raty – na 114 czy 108 rat.
Chcę powiedzieć, że to nie jest tak, jak powiedział dzisiaj na tej komisji pan przewodniczący, że to są zupełnie dwa inne postępowania, mimo że zapewne tak by KRRiT chciała. Przypomnę, że firmy te złożyły wnioski o rozłożenie opłaty koncesyjnej na raty. Wnioski zostały złożone w sierpniu 2011 roku, czyli w momencie, kiedy postępowanie koncesyjne nie zostało zakończone, ponieważ ostateczna decyzja KRRiT, przyznająca koncesję tym firmom była ze stycznia 2012 roku. To oznacza, że Krajowa Rada w trakcie postępowania koncesyjnego miała oficjalną informację – od zarządu tych firm – że ich sytuacja jest bardzo zła i że nie mogą opłaty koncesyjnej wnieść jednorazowo mimo, że decyzja KRRiT zarówno ta z lipca 2011 roku, jak i ze stycznia 2012 roku nakazywała zapłacić tę opłatę koncesyjną jednorazowo 27 września 2011 roku. KRRiT w trakcie postępowania koncesyjnego miała taką informację i powinna tę informację wykorzystać i jeszcze raz rozpatrzyć sytuację finansową tych podmiotów.
Dotychczas na wszystkich komisjach w Sejmie i w Senacie zaproszeni goście mieli możliwość wypowiedzenia się. Ja chciałam zabrać głos w tej konkretnej sprawie, ponieważ wypowiedź pana przewodniczącego Dworaka sugerowała, że Fundacja Lux Veritatis mówi nieprawdę o tym, że takie postępowania o jej sytuacji finansowej trwają. Chcę również powiedzieć, że Fundacja posiada certyfikat takiego podmiotu, który ma bardzo dobrą sytuację finansową. Taki certyfikat dotyczy również ubiegłych lat, co potwierdza, że w momencie kiedy proces koncesyjny był rozstrzygany mieliśmy bardzo dobrą sytuacje finansową; w przeciwieństwie do podmiotów, które wówczas koncesję otrzymały i jak wiemy ich losy potoczyły się zupełnie inaczej, tzn. firmy te nie wniosły środków finansowych do budżetu państwa.
RIRM