Myśląc Ojczyzna


Pobierz Pobierz

Szczęść Boże!

18 listopada, tj. w ubiegły piątek, odbyła się w Sejmie uroczysta konferencja z okazji 200-lecia Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa. Od razu trzeba rozróżnić dwa zbliżone w nazwach, lecz różne w zakresie działania, organy – Prokuratura i Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa. Oba są zresztą bardzo często mylone. Obie nazwy pochodzą od łacińskiego słowa cura – troska, opieka. Inny jest jednak w oby przypadkach przedmiot ich troski i właśnie tej opieki. Kurator to po polsku opiekun prawny. Oba organy powołane są do ochrony prawnej interesów publicznych, ochrony dóbr wspólnych, ale w różnych obszarach.

Prokuratura powołana jest do strzeżenia przestrzegania prawa w Polsce i ścigania przestępstw.  Między innymi do występowania w roli oskarżyciela publicznego przed sądami, wytaczania powództw w sprawach cywilnych, jeśli wymaga tego ochrona praworządności, interes publiczny lub prawa obywateli. Nadzór nad działalnością Prokuratury sprawuje minister sprawiedliwości. Prokuratoria Generalna zaś, obchodząca właśnie 200-lecie swego powstania na terenach Polskich, powołana została do opieki, troski, ochrony i obrony prawnej interesów majątkowych tylko Skarbu Państwa, w postępowaniach cywilnych i administracyjnych. Nadzór nad jej działalnością sprawuje minister właściwy ds. Skarbu Państwa.

Czyli, Prokuratura zajmuje się ściganiem przestępstw i włącza się w procedury prawne, karne, cywilne i administracyjne, gdy łamane jest prawo, działa też w ochronie praw obywateli – praw jednostki, składa akty oskarżenia i powództwa cywilne, zaś Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa, jak sama już nazwa wskazuje, powołana jest do ochrony praw i interesów tylko Skarbu Państwa, tylko tego, co stanowi mienie Skarbu Państwa. W tym zakresie radcy – bo tak nazywa się prawników Prokuratorii Generalnej – zastępują Skarb Państwa we wszelkich procesach, działają jako pełnomocnicy procesowi Skarbu Państwa, jako jego adwokaci. Nie działają w sprawach indywidualnych obywateli, którzy, jeśli chcą, mogą wynająć sobie adwokata w jakieś kancelarii adwokackiej.

Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa jest pełnomocnikiem, adwokatem tylko Skarbu Państwa w sprawach o należności na rzecz Skarbu Państwa. Zastępują ci radcy Skarb Państwa przed sądami, trybunałami i innymi organami, także w stosunkach międzynarodowych. Prokuratoria Generalna wydaje też opnie prawne w sprawach, które dotyczą mienia Skarbu Państwa. Prokuratoria Generalna musi w każdym przypadku zastąpić Skarb Państwa, tzn. działać w jego imieniu, gdy przedmiot sporu przewyższa kwotę 10 mln złotych. W sprawach dotyczących ważnych spraw lub interesów Skarbu Państwa Prokuratoria może wydawać opinie prawne, w tym opinie do projektów umów, których stroną jest, lub ma być, Skarb Państwa. Radcowie Prokuratorii Generalnej w zastępstwie procesowym Skarbu Państwa występują w przypisanym im uroczystym stroju urzędowym odmiennym niż mają przedstawiciele innych zawodów prawniczych.

Warto też może wyjaśnić przy okazji, że sam Skarb Państwa jest pewną fikcją – jest fikcją prawną, jest tylko abstrakcyjną, umowną konstrukcją oznaczającą księgowo mienie państwowe. Nie jest to żaden budynek ani urząd, ani skarbiec w jakimś banku. To tylko księgowe zapisy tego, co wchodzi i co należy do mienia państwowego. Radcowie Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa dbają więc i występują we wszelkich postępowaniach jako adwokat mienia publicznego, pilnują sposobu jego zbywania i obciążania.

Trzeba też jeszcze wyjaśnić, iż Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa nie zajmuje się ochroną i zastępstwem procesowym skarbów lokalnych, skarbów – czyli mienia samorządów terytorialnych, lecz wyłącznie, jak wspomniałam na początku, reprezentuje w procesach prawnych skarb całego państwa. Moim zdaniem, takie odpowiedniki prokuratorii państwowego mienia lub rozszerzenia działania obecnej Prokuratorii Generalnej, przydałyby się też dla czynności zbywania i obciążania mienia przez organy lokalne, przez jednostki samorządu terytorialnego, które niestety wyzbywają się, statystycznie bardzo często, mienia samorządowego, często bezkarnie i ze szkodą dla interesów lokalnych wspólnot, co obserwujemy w pełni na przykładzie niekontrolowanego, często przestępczego reprywatyzowania majątku samorządów.

Brak możliwości działania obecnej Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa umożliwia nieuczciwym urzędnikom samorządowym rozkradanie mienia, którego nikt praktycznie nie broni. Póki co, rozciągniecie takiego obowiązkowego zastępstwa prawnego Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa, także na czynności podejmowane na mieniu lokalnym, jest podobno niemożliwe gdyż, jak niektórzy interpretują, Konstytucja ustanawiając samodzielność samorządu terytorialnego uniemożliwia właśnie takie działanie. To jednak, moim zdaniem, wcale nie wyklucza państwowej ingerencji nakazującej udział radcy Prokuratorii w ochronie publicznej własności. Mogłaby więc powstać, w przyszłości, prokuratoria rzeczywiście generalna skarbu publicznego, nie tyle Skarbu Państwa, co skarbu publicznego, czy też mienia publicznego, reprezentująca interesy i chroniąca interesy majątkowe centralne Skarbu Państwa, ale także lokalnych samorządów. Niemniej Prokuratoria Generalna również w obecnym kształcie chroni i ratuje poważnie państwowe mienie na setki milionów złotych rocznie, uniemożliwia zawieranie umów na niekorzyść Skarbu Państwa, czyli nas wszystkich. Wmocnienie kadrowe i organizacyjne Prokuratorii pozwoliłoby szczelniej chronić nieuczciwe wycieki publicznych pieniędzy, np. na obsługę prawną dużych państwowych spółek przez prywatne kancelarie, z których jedna liczy sobie za taką obsługę 900 mln złotych. Tak, 900 mln złotych!

W Prokuratorii Generalnej pracują najwyżej wykształceni prawnicy – do konkursu na pracę tam na jedno miejsce zgłasza się ok. 300 chętnych. Warto umocnić więc Prokuratorię Generalną – tego szczególnego adwokata państwa, by mógł skutecznie bronić resztek tego naszego wspólnego majątku narodowego.

Szczęść boże!

drukuj