Felieton „Z ojczyzny Jezusa”


Pobierz Pobierz

Ewangeliści opisujący cud Przemienienia Pańskiego, skrupulatnie odnotowali nakaz Jezusa, by uczniowie nie rozpowiadali o tym, co wiedzieli na górze aż do czasu Jego zmartwychwstania.

Po wniebowstąpieniu, apostołowie Piotr, Jakub i Jan, naoczni świadkowie objawienia się boskości Jezusa, przekazali nam informację o tamtym nadzwyczajnym wydarzeniu. Od samych początków chrześcijaństwa Górę Przemienienia identyfikuje się z Taborem wyrastającym 602 metry ponad równinę Ezdralonu. Wznosi się tam obecnie piękna bazylika z 1924 roku zaprojektowana przez architekta Antoniego Barluzziego, w której zachowane są elementy wcześniejszych budowli sakralnych. Obok bazyliki znajduje się franciszkański klasztor z przylegającym do niego domem pielgrzyma. Tutaj właśnie przez cały miniony tydzień z grupą braci uczestniczyłem w corocznych rekolekcjach. Wracając z Góry Przemienienia pragnę opowiedzieć dzisiaj o tym szczególnym miejscu, zachwycającym pielgrzymów i turystów swoim pięknem, ciszą i jakby namacalną obecnością Boga.

Żydzi wjeżdżają na tę górę, wpisaną na listę narodowych parków Izraela, by wspominać Deborę i zwycięstwo nad Kananejczykami oraz podziwiać piękno przyrody. Przybywają tutaj także muzułmanie, aby na ruinach XIII wiecznej twierdzy saraceńskiej urządzać rodzinne biwakowania. Ale oczywiście najliczniej pielgrzymują na Tabor chrześcijanie, by spotkać tutaj Jezusa i prosić o prawdziwą odnowę ducha. Przemienienie naszego Pana sprawiło, iż Góra Tabor zyskała nieprzemijającą sławę. W odległych czasach pielgrzymi wspinali się na tę świętą Górę po wykutych w skale schodach lub krętą ścieżką, gdzie kursowały osiołki lub wielbłądy. Obecnie na szczyt prowadzi wąska asfaltowa droga, nie mniej kręta od prastarej ścieżki. Po niej kursują taksówki zwane szerutami, którymi arabscy przewoźnicy transportują w górę i w dół pielgrzymów.

Burzliwa historia Palestyny, od czasów Pana Jezusa do naszych dni, odcisnęła wyraźne znamię także na Górze Tabor. Wspaniały kościół bizantyński pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego z dwoma kaplicami proroków: Mojżesza i Eliasza legł w ruinie wraz z nadejściem muzułmanów. Gdy Krzyżowcy przejęli Galileę, ofiarowali Górę Przemienienia benedyktynom, którzy natychmiast odbudowali bazylikę i opiekowali się nią aż do upadku Królestwa Jerozolimskiego pod koniec XII wieku. Opactwo wraz z bazyliką zburzyli muzułmanie. Na ich miejscu wznieśli obwarowaną twierdzę. Istniała ona do 1218 roku. Została rozebrana przez samych muzułmanów, którzy bali się, iż może dostać się w ręce chrześcijan. Z tej wspaniałej twierdzy zachowała się do dzisiaj tzw. Brama Wiatrów, wiernie strzegąca wjazdu na jedyną alejkę prowadzącą do franciszkańskiego sanktuarium.

Po latach wyczekiwania i niestrudzonego pielgrzymowania na to święte miejsce, franciszkanie weszli ostatecznie w posiadanie Góry Tabor w 1631 roku. Rozpoczęte w połowie XIX wieku wykopaliska archeologiczne, doprowadziły do odkrycia fragmentów kościoła bizantyńskiego, fundamentów kościoła krzyżowców oraz dobrze zachowanych części klasztoru benedyktyńskiego. Po pracach archeologicznych przyszedł czas na budowę nowej bazyliki. Kamień węgielny został wmurowany 21 października 1919 roku, w 700-tną rocznicę przybycia św. Franciszka z Asyżu do Ziemi Świętej.

Na szczycie Taboru stanęła okazała bazylika Przemienienia, majestatycznie wznosząca się ponad otaczającymi ją pozostałościami z minionych epok. Przybywającego tutaj pielgrzyma i turystę uderza piękno architektury, w której odnaleźć możemy motywy zaczerpnięte z budowli sakralnych bizantyjskiej Syrii. Centralnie usytuowany syryjski łuk przed wejściem do bazyliki opiera się o dwie wysunięte do przodu wieże. Stoją ona na miejscu kaplic, które prawdopodobnie przed wiekami dedykowano Mojżeszowi i Eliaszowi. Razem w nawą główną poświęconą Przemienieniu Pańskiemu są one niejako urzeczywistnieniem pragnienia św. Piotra, który w ewangelicznej perykopie chciał na Taborze postawić trzy namioty: dla Chrystusa, dla Mojżesza i dla Eliasza.

Wewnątrz grube kolumny i masywne arkady dzielą bazylikę na trzy nawy. Zaraz przy wejściu jednym rzutem oka można objąć całe wnętrze świątyni, starożytną kryptę z ołtarzem znalezionym w trakcie wykopalisk oraz absydę z mozaiką przedstawiającą ewangeliczną scenę Przemienienia. Widnieje na niej, na tle bezchmurnego nieba, uniesiona w powietrzu boska postać Chrystusa odziana w białe szaty. Oblicze i oczy Zbawiciela jaśnieją chwałą, którą ujrzeli na Taborze apostołowie. Po bokach Chrystusa Mojżesz i Eliasz, podniesieni w górę na białych obłokach, spoglądają na Niego wzrokiem pełnym ekstazy. Piotr z jednej strony oraz Jakub i Jan z drugiej zadumani przyglądają się niebiańskiej wizji. Powyżej na okręgu chmur artysta umieścił słowa wypowiedziane przez samego Boga: „To jest mój Syn umiłowany”. Poniżej, sceny Przemienienia Pańskiego, w krypcie, na pięknej mozaice ozdabiającej sklepienie upamiętniono cztery inne przemienienia Jezusa, jakie zaistniały w tajemnicach Narodzenia, Eucharystii, Męki i Śmierci oraz Zmartwychwstania. W głębi naw bocznych znajdują się dwie nieduże kaplice poświęcone Maryi Niepokalanej i św. Franciszkowi.

Od miesiąca, odwiedzających Tabor, witają i obsługują nie tylko bracia we franciszkańskim habicie, ale również młodzieńcy, noszący koszulki z charakterystycznym logo. Jest to rodzaj kuli ziemskiej przeciętej równikiem i południkiem z kogutem na szczycie i trzema łacińskimi słowami, które znaczą: „Czas kształtuje charakter”. Jest to logo wspólnoty dla ratowania narkomanów. Dwa lata temu na kongresie w Mediolanie, z udziałem Ministra Generalnego Zakonu Braci Mniejszych, Kustosza Ziemi Świętej i o. Eligio, założyciela wspólnoty nazwanej Mondo-X, czyli „Świat nieprzeniknionej tajemnicy człowieka”, zrodził się projekt otworzenia w Ziemi Świętej wspólnot mogących zająć się leczeniem narkomanów. Problem narkomanii jest społeczną plagą całej Ziemi Świętej. Jak wykazują ostatnie statystyki, około 20 % młodzieży zarówno arabskiej jak i żydowskiej sięgała po tzw. ciężkie narkotyki.

Na początku września 8 członków Mondo-X, byłych narkomanów przyjechało na Górę Tabor, gdzie została otwarta pionierska wspólnota w Ziemi Świętej. Dla o. Eligio jest to znak Opatrzności Bożej, co tłumaczą jego słowa: „Tabor dla nas ma znaczenie szczególne. Od początku nasze wysiłki idą w kierunku ratowania człowieka w jego pełnym wymiarze. Na Taborze człowieczeństwo zostało przemienione. W tym miejscu nasze marzenia sięgają zenitu: człowiek zrujnowany i uznany za śmieć społeczeństwa staje się świetlisty, odkupiony i błogosławiony. Życie nabiera sensu i pełnego wymiaru w kategoriach daru”. Dodaje: „Pragniemy przynieść na Tabor nowego ducha, być obecnością, która przemieni tę Górę w raj, oazę zieleni i duchowości, miejsce, gdzie można będzie odpocząć i odnowić się”.

O tym, że nie chodzi tylko o puste słowa, przekonują się pielgrzymi, którzy obecnie odwiedzają Tabor. Doświadczyliśmy tego również my w czasie przeżytych rekolekcji. Świętej Góra Tabor czeka także na każdego z Was.

jk

drukuj