Debata w sejmie o zakończeniu polskiej prezydencji w Konwencji Klimatycznej ONZ


Pobierz Pobierz

Wystąpienie prof. Jana Szyszko w Sejmie podczas debaty o zakończeniu polskiej prezydencji w Konwencji Klimatycznej ONZ


Szanowny Panie Marszałku
Wysoki Sejmie
Szanowny Panie Premierze

Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że Konwencja Klimatyczna ONZ to jedna z najważniejszych konwencji gospodarczych świata. Celem jej jest dokonanie stabilizacji koncentracji gazów cieplarnianych w atmosferze, będących pochodną spalania zasobów energetycznych i niszczenia żywych zasobów przyrodniczych chociażby takich jak lasy. Im wyżej rozwinięta gospodarka państwa tym większe zapotrzebowanie energetyczne a więc i wyższa emisja gazów cieplarnianych powodujących, według myśli politycznej niekorzystne zmiany klimatyczne, zagrażające nie tylko egzystencji roślin i zwierząt ale i ludzi. To państwa wysoko rozwinięte są odpowiedzialne za wzrost koncentracji tych gazów a konsekwencje tego ponoszą w pierwszej kolejności kraje biedne, kraje rozwijające się. Konwencja weszła w życie w 1996 roku. Już wtedy było wiadome, że deklaratywny charakter Konwencji nie pozwoli na to aby cel konwencji został osiągnięty. Dlatego też w roku 1997 na trzeciej konferencji stron Konwencji Klimatycznej (COP-3) w Kioto został przyjęty protokół zwany obecnie protokółem z Kioto. Zgodnie z nim państwa wysoko rozwinięte mają konkretne zobowiązania redukcji emisji gazów cieplarnianych w I okresie rozliczeniowym a więc w latach 2008-2012.

Polska jako jedno z niewielu państw (stron) Konwencji Klimatycznej z dużą nawiązką spełnia zobowiązania wynikające z protokółu z Kioto. Miała obniżyć emisje o 6% w stosunku do roku 1988 a dokonała tej redukcji na poziomie 32%. Nie jest to, jak podają niektóre wrogie Polsce ośrodki informacji społecznej, efekt zapaści gospodarczej. To wielki sukces gospodarczy, będący efektem restrukturyzacji przemysłu na przełomie lat 80-tych i 90-tych. Ewidentnym wskaźnikiem tego jest wartość PKB. 32% redukcji emisji i 70% wzrostu PKB. Sukces ten jest konkretnie mierzalny również w milionach ton redukcji. To ponad 500 milionów ton CO2 do dyspozycji Polski w okresie rozliczeniowym 2008-2012. Limit ten mogliśmy powiększyć, nawet o kilkadziesiąt milionów ton rocznie, włączając w rozliczenie zobowiązań redukcyjnych, pochłanianie dwutlenku węgla przez lasy. Jeszcze raz powtarzam, wielki kraj sukcesu tym bardziej, że wraz z rozwojem gospodarczym nie zniszczyliśmy swoich zasobów przyrodniczych i posiadamy pełny zasób rodzimych gatunków roślin i zwierząt. Polska myśl i realizacja tej myśli to przykład zrównoważonego rozwoju zapisanego w preambule i Konwencji Klimatycznej i Protokółu z Kioto. Przykład zrównoważonego rozwoju gdzie pokazano, jak wielkie polskie bogactwo, węgiel i lasy można wykorzystać dla dobra człowieka.

W tej sytuacji wielce krzywdzące są opinie wypowiadane zarówno w kraju jak i poza jego granicami twierdzące, ze Polska to główny niszczyciel klimatu świata. Co gorsze mówią to ci, którzy nie wypełniają ani zobowiązań Konwencji Klimatycznej ani protokółu z Kioto.

Polska wymaga promocji. Polska wymaga oczyszczeń z krzywdzących opinii. Polska myśl rozwoju gospodarczego to myśl będąca ratunkiem dla zrównoważonego rozwoju świata.

Doceniało to Porozumienie Centrum, będące w pewnym czasie w koalicji AWS-UW i posiadające dzięki temu tekę ministra ochrony środowiska zasobów naturalnych i leśnictwa Miało więc realny wpływ na politykę środowiskową. Dzięki wyśmienitym, merytorycznie przygotowanym, pracownikom ministerstwa departamentu współpracy z zagranica udało się objąć prezydenturę COP-5 w Bonn. Polski minister stał się Prezydentem wybieranym na drodze konsensusu przez ponad 200 stron Konwencji Klimatycznej. Polski minister stał się głównym negocjatorem największej konwencji gospodarczej świata a jego pozycja była zdecydowanie wyższa niż przewodniczącego UE. Wraz z uzyskaniem tego sukcesu rozpoczął się, tu w kraju, proces ignorowania osiągnięć Polski poprzez całkowity brak zainteresowania zarówno rządu jak i środków społecznego przekazu konwencją Klimatyczną. Nie zauważane były organizowane w Polsce liczne spotkania t.zw „grupy przyjaciół prezydenta” spotkania ministrów, konferencje i warsztaty promujące nie tylko polskie osiągnięcia ale i polską myśl wykorzystania i węgla i lasów dla realizacji postanowień Konwencji i Protokółu z Kioto. Nie zauważano wyśmienitej współpracy polskiego prezydenta z USA, Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, przedstawicielami grupy G-77 z Arabią Saudyjską na czele. Wręcz odwrotnie miast wspomagać działalność prezydenta rozpoczęto jego deprecjacje jego pozycji. Prezydent mogący spotkać się w ciągu kilku dni z głowami państw na całym świecie tu w Polsce nie mógł dostać się do premiera polskiego rządu i złożyć mu chociażby sprawozdania ze swojej działalnościh. Polski rząd miast promować polskie osiągnięcia w zakresie rozwoju energetyki węglowej i polskiego leśnictwa rozpoczął proces zamykania kopalń i dekompozycji świetnie funkcjonującego polskiego leśnictwa, poprzez próbę jego prywatyzacji. Polski rząd zamiast natychmiast przystąpić do ratyfikacji Protokółu z Kioto twierdził, że należy poczekać co zrobi ówczesna Unia Europejska a więc „stara piętnastka”.

Dzięki wyborom 2005 roku ówczesny minister ochrony środowiska zasobów naturalnych i leśnictwa za czasów AWS-UW stał się ministrem środowiska w rządzie PiS. Od samego początku objęcia władzy powrócono do koncepcji PC a wiec promocji Polski i pokazania, że polski węgiel i polskie leśnictwo to podstawa bezpieczeństwa energetycznego kraju, to podstawa rozwoju zrównoważonego, to podstawa spełnienia zobowiązań Polski wynikających z Konwencji Klimatycznej i Protokółu z Kioto. Rozpoczęto starania o zorganizowanie 14 Konferencji Stron Konwencji Klimatycznej w Poznaniu, zgłaszając kandydaturę Polski w 2006 roku w Nairobi na gospodarza 14 Konferencji Stron Konwencji Klimatycznej w roku 2008. Zgodnie z myślą polityczną ówczesnego rządu na COP-14 miało być zawarte porozumienie odnośnie założeń polityki klimatycznej świata po roku 2012. Myślą polityczną Polski było również to aby w polityce tej jedną z głównych ról odgrywało leśnictwo. Wyśmienitą okazją do promocji polskiego leśnictwa i włączenia tego leśnictwa w realną politykę zrównoważonego rozwoju, było powierzenie Polsce organizacji Piątej Ministerialnej Konferencji Ochrony Lasów w Europie. Odbyła się ona w dniach 5-7 listopada 2007 roku, tuż przed oddaniem władzy koalicji PO-PSL. Uczestniczyło w niej 47 państw europejskich na prawach członków i 14 państw świata na prawach obserwatora, łącznie z Brazylią, Chinami, Malezją i USA. Na zakończenie Konferencji ogłoszono rezolucje i dwie deklaracje zmierzające do tego aby leśnictwo zaistniało jako domena Polski na 14 konferencji stron Konwencji Klimatycznej w Poznaniu.

Tuż przed przejęciem władzy przez obecną koalicję rządzącą rozpoczęto atak na politykę PiS ośmieszając sam pomysł. celowości organizacji Konferencji w Poznaniu. Efekt był widoczny Polska delegacja pod wodzą obecnego ministra, delegacja organizatora następnej Konferencji Stron, była jedną z najmniejszych delegacji wśród uczestniczących państw na COP 13 i siłą rzeczy nie mogła nawet należycie prezentować Polski. Dalsza działalność obecnego rządu wydaje się być kontynuacją liberalnej myśli politycznej rządu AWS-UW zmierzającej do osłabienia pozycji Polski na forum międzynarodowym. Wydaje się, że temu ma sprzyjać eliminacja polskiego węgla jako gwaranta bezpieczeństwa energetycznego kraju, destabilizacja polskich lasów państwowych, rujnowanie ich roli pod względem bezpieczeństwa ekologicznego państwa oraz osłabianie roli resortu środowiska, resortu uważanego w UE jko najważniejszy dla kreowania polityki zrównoważonego rozwoju a wiec i polityki klimatycznej.

W świetle powyższych stwierdzeń uprzejmie proszę Pana Premiera o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:

1. Kto podjął decyzje o tak mało licznej reprezentacji Polski na COP 13 na Bali i jaki cel temu przyświecał
2. Dlaczego w trakcie COP-14 w dniu posiedzenia Komitetu Wysokiego Szczebla, a więc podczas obecności wszystkich głów delegacji z całego świata w Poznaniu zorganizowano szczyt europejski odnośnie pakietu klimatyczno energetycznego, na którym to był Pan Premier a nie było ministra środowiska, obecnego Prezydenta COP-14.
3. Dlaczego tu w Polsce deprecjonuje się rolę ministra środowiska jako Prezydenta COP-14. Jakim budżetem dysponuje Prezydent COP-14 i jakiego rodzaju przedsięwzięcia zrealizowane przez niego w Polsce. Ile razy Prezydent COP-14 wyjeżdżał do biura konwencji w Bonn a ile razy Prezydent COP-14 wzywał urzędników sekretariatu konwencji w Bonn do siebie w Polsce. Jaskie konkretnie decyzje i stanowiska zostały były podjęte z inicjatywy Prezydenta COP-14.
4. Dlaczego na COP 14 w Poznaniu nie doprowadzono do żadnych konkretnych uzgodnień a Polska nie forowała leśnictwa jako polskiej domeny w zakresie łagodzenia zmian klimatu. Dlaczego w stanowisku z Poznania w stanowisku 27 państw świata dotyczącym lasów nie ma Polski mimo, że są tam Komisja Europejska i takie kraje UE jak Belgia, Francja, Niemcy, Holandia, Zjednoczone Królestwo i Włochy.
5. Kto jest obecnie odpowiedzialny na politykę klimatyczną Polski i reprezentowanie tej polityki na forum międzynarodowym. Premier, minister środowiska, minister gospodarki, UKIE, ministerstwo spraw zagranicznych czy też Prezydent Polski.
6. Dlaczego nie skorzystano do tej pory z ewidentnego dorobku rządu PiS a wręcz przeciwnie mimo składanych ofert, odrzucono je i wyeliminowano w procesie negocjacyjnym wszystkich dobrych specjalistów z zakresu polityki klimatycznej, pracujących w resorcie środowiska za czasów PiS
7. Jaką rolę odegrał prezydent COP-14 w negocjowaniu pakietu klimatyczno energetycznego i kto za skutki gospodarcze tego pakietu jest odpowiedzialny. Czy rząd zdaje sobie sprawę z tego, ze pakiet ten to blokada polskiego węgla, możliwość blokady innych kopalnych źródeł energii w tym i geotermii oraz wzrost kosztów energii.
8. Dlaczego rząd PO-PSL, kontynuując politykę kół liberalnych rządu AWS-UW, zmierza do prywatyzacji lasów państwowych, nowelizując w tym celu ustawę o ochronie przyrody, ustawę o ocenach o oddziaływania na środowisko, ustawę o handlu emisjami i wyznaczaniem obszarów Natura 2000 zgodnie z t.zw. „Shadow List”. Ta działalność to tylko blokada możliwości wykorzystania polskich lasów do realizacji polskich celów Konwencji Klimatycznej i Protokółu z Kioto, to blokada tworzenia miejsc pracy w terenach wiejskich.
Krótko mówiąc dlaczego rząd nie wykorzystuje szans jakie stwarza stan polskiej gospodarki i Konwencja Klimatyczna a wręcz przeciwnie niszczy wszystko to co jest gwarantem bezpieczeństwa państwa. Blokuje polskie zasoby energetyczne, niszczy polskie lasy i nie stwarza możliwości rozwoju polskiej wsi. Niszczy więc wszystko to co jest najwyższą wartością i co najlepiej funkcjonuje.

drukuj