Wrocław: Wystawa poświęcona siostrom elżbietankom, które w czasie II wojny światowej zginęły z rąk sowieckich żołnierzy

We wrocławskiej katedrze otwarta została wystawa poświęcona siostrom elżbietankom, męczennicom, które w 1945 roku zginęły z rąk Armii Czerwonej. 11 czerwca 2022 roku odbędzie się ich beatyfikacja – pierwsza w powojennej historii Wrocławia.

Ginęły w obronie własnej czystości, broniąc także godności swoich podopiecznych. Mowa o ponad 100 siostrach elżbietankach, zabitych w czasie II wojny światowej na terenie Górnego i Dolnego Śląska przez sowieckich żołnierzy. 11 czerwca 2022 roku 10 z nich zostanie wyniesionych na ołtarze. Ich życiorysy prezentuje otwarta we wtorek we wrocławskiej katedrze wystawa.

– 10 sióstr męczenniczek, kandydatek na ołtarze to: 29-letnia siostra Paschalis, została zastrzelona w Czechach; 40-letnia s. Edelburgis zginęła w Żarach; s. Adela wraz z podopiecznymi zginęła w Godziszowie – mówiła s. Miriam Zając CSSE, postulator procesu beatyfikacyjnego na szczeblu diecezjalnym.

 

Siostra Sabina została zastrzelona w Lubaniu, Siostra Akutina zginęła w Krzydlinie Wielkiej, chroniąc przed zgwałceniem dziewczęta powierzone jej opiece. W szczególnie okrutnych okolicznościach zamordowana została 37-letnia s. Rozaria.

– Dokonano na niej zbiorowego gwałtu, a następnie, gdy stawiała opór i broniła się przed ponownym zniesławieniem, została zastrzelona – tłumaczyła s. Miriam Zając CSSE.

Doświadczenie cierpienia i męki, które poniosły siostry elżbietanki jest wielkim znakiem dla współczesnego człowieka – podkreśliła s. Felicyta Szewczyk CSSE, która przygotowała wystawę.

– Jest też dla mnie osobiście wielkim świadectwem wiary i miłości do drugiego człowieka. Ta miłość, która nie cofa się przed poniesieniem najwyższej ofiary, czyli oddaniem swojego życia, w myśl słów Chrystusa: „Nikt nie ma większej miłości, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” – dodała.

Zbliżająca się beatyfikacja sióstr elżbietanek to wydarzenie szczególne – podkreślił proboszcz Katedry pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu ks. Paweł Cembrowicz.

– Jest to wyjątkowe wydarzenie, ponieważ ta beatyfikacja odbywa się po raz pierwszy we Wrocławiu, po II wojnie światowej nie było takich wydarzeń – zwrócił uwagę duchowny.

Beatyfikacja to także szansa na poznanie prawdy o zbrodni sprzed lat, dokonanej na siostrach elżbietankach – mówił ks. prof. Józef Pater, historyk Kościoła.

– Przez wiele lat po wojnie sprawa tych gwałtów, morderstw czerwonoarmistów to był temat tabu. Dopiero po roku 1980, po zmianach w Polsce i w krajach sąsiednich można było mówić to, co działo się przeszło 70 lat temu – dodał.

Przygotowania do beatyfikacji trwają. W każdy trzeci wtorek miesiąca wierni gromadzą się we wrocławskiej katedrze na wspólnej modlitwie.

TV Trwam News