Prymas Polski: Mamy być żywym diamentem w koronie Maryi
W homilii prymas Polski ks. abp Wojciech Polak, metropolita gnieźnieński, mówił o potrzebie przemiany opartej na zawierzeniu Chrystusowi i Maryi. W tym kontekście, przypominając historię koronacji obrazu, wskazał na istotę królowania Maryi i właściwe pojmowanie panowania.
Ks. abp Wojciech Polak powiedział, że królowanie Maryi bierze swój początek z królowania Chrystusa.
– Wpatrując się dziś w ten ukoronowany przed trzema wiekami cudowny jasnogórski obraz za św. Janem Pawłem II pragniemy powtórzyć, że mamy w nim przed naszymi oczyma ewangeliczną prawdę o królowaniu Chrystusa. A w zjednoczeniu z prawdą o królowaniu Chrystusa wyłania się przed oczyma naszej wiary również prawda o królowaniu Maryi. Jego królestwo – mówił św. Jan Paweł II – i Jej królowanie nie jest jednak z tego świata. Nie odbija więc ludzkich praw, nie kieruje się ludzka logiką, ludzkimi zasadami – powiedział ks. abp Wojciech Polak.
W tym kontekście Prymas Polski przypomniał nauczanie Chrystusa, który nie przyszedł aby mu służono lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.
– Królewskość Jezusa nie ma nic wspólnego z królewskością możnych tego świata czy władców tej ziemi, ona została nam ogłoszona na Krzyżu. Tam właśnie – mówił papież Benedykt – cierpi z nami, umiera za nas kochając nas do końca i w taki sposób panuje i w taki sposób stwarza prawdę, miłość, sprawiedliwość. I jak dodawał Papież – to samo dotyczy Maryi. Jest Królową w służbie Boga dla ludzkości. Jest Królową z miłości, która swoje życie czyni darem dla Boga, aby włączyć się w plan zbawienia człowieka. Jest Królową przez to, że nas kocha, że nam pomaga w każdej potrzebie, jest Siostrą, Matką, Pokorną Służebnicą – stwierdził metropolita gnieźnieński.
Przypomniał też, że przybywamy na Jasną Górą, bo wierzymy, że Matka Boża nie ma tutaj tylko swojego wizerunku, ale że jest tutaj w jakiś szczególny sposób obecna, że jest „w tajemnicy Chrystusa, tajemnicy Kościoła, obecna dla każdej i każdego z nas, którzy do Niej przychodzimy, którzy tu pielgrzymujemy duchem i sercem”.
Dodał, że dziś przybyliśmy, aby ponownie Ją ukoronować, ale już nie złotymi koronami.
– Przynieśliśmy gorącą prośbę, którą powtarzaliśmy w ciągu całego roku w naszej modlitwie jubileuszowej, by teraz nasze przemienione życie stało się żywym diamentem Jej korony wyniesienia i chwały. Niesiemy nie złoto i srebro, ale nasze duchowe dary. To my mamy być żywym diamentem w koronie Maryi. Wiemy bowiem, że te duchowe dary są w nas owocem łaski i Bożego miłosierdzia. Są owocem Bożej miłości w nas. Są owocem naszego otwarcia na Jezusa i Ewangelię – powiedział Prymas Polski.
Wskazał na potrzebę przemiany zarówno w życiu osobistym, rodzinnym jak i społecznym.
– Potrzeba, aby serca zwaśnione, pokłócone, rozgoryczone Bóg uzdrowił i uczynił otwartymi i gotowymi do pomocy innym do współdziałania z innymi. Potrzeba, aby ludzi zamkniętych i wciąż przekonanych jedynie o własnych racjach uwrażliwiał na dobro wspólne, na potrzebę wspólnego budowania ładu i porządku społecznego. Nikt nie ma prawa zawłaszczania przestrzeni tylko i wyłącznie dla siebie wykluczając z niej innych – zaznaczył ks. abp Wojciech Polak.
Metropolita gnieźnieński dodał, że przemianę należy zacząć od siebie.
– Mamy przy tym szanować lad społeczny, a nie bezmyślnie go burzyć dla takich czy innych racji. Mamy szanować ład konstytucyjny, który jest gwarantem naszego bycia razem i współistnienia, a nie nadwyrężać go czy omijać . Mamy w prawdziwym i szczerym dialogu szukać rozwiązań, które nie byłyby kierowane przeciw komukolwiek, ale w trwały i zrozumiały sposób reformowały instytucje służące ludzkiemu dobru i sprawiedliwości – powiedział Prymas Polski.
Ks. abp Wojciech Polak zachęcał do dobudowania wspólnego europejskiego domu i solidarnej miłości społecznej zawierzając się Chrystusowi i Maryi.
RIRM