Proboszcz katedry ukraińskiej w Paryżu: Jesteśmy ludźmi kochającymi wolność

Dla Rosji i reżimu Władimira Putina my jako wolny kraj nie istniejemy, a jesteśmy wciąż postrzegani jako grupa etnograficzna wchodząca w skład państwa rosyjskiego. My Ukraińcy jesteśmy ludźmi kochającymi wolność i nasza wspólna decyzja przynależności do państw cywilizacji zachodniej nie może być zaakceptowana przez Rosję – powiedział w rozmowie z polskifr.fr ks. Igor Rantsya, proboszcz katedry ukraińskiej św. Włodzimierza Wielkiego w Paryżu.

Diecezja greckokatolicka w Paryżu obejmuje pięć krajów Europy Zachodniej. Jej częścią jest wspólnota w Paryżu, której przewodzi ks. Igor Rantsya, a do której należy około 600 wiernych. Są to przede wszystkim Ukraińcy przebywający poza swoją ojczyzną.

Ks. Igor Rantsya pochodzi z miasta Sokal w rejonie lwowskim.

źródło polskifr.fr

„Na Ukrainie Zachodniej w moich rodzinnych stronach jest jeszcze dość spokojnie, ale jest bardzo dużo osób uciekających z Ukrainy Wschodniej. Na wschodzie kraju mam dużo przyjaciół i znajomych, wielu z nich już wyemigrowało z tamtych terenów np. do Polski przed działaniami wojennymi. Kiedy rozpoczęła się wojna wywołana przez Rosję, zaczęła się pojawiać wśród mieszkańców tamtego terenu wielka panika, dlatego jedynym wyjściem była ucieczka. Większość z nich z wojenną zawieruchą spotkała się po raz pierwszy w swoim życiu i zupełnie na nie byli gotowi na  taką sytuację” – mówił kapłan.

Proboszcz katedry ukraińskiej w Paryżu nie ma wątpliwości, że obecna wojna rozpoczęła się już w 2014 r., kiedy Rosja zajęła Krym. Podkreślił też, że Ukraińcy, także ci przebywający poza ojczyzną w chwili wybuchu konfliktu w lutym bieżącego roku, spontanicznie odpowiedzieli na rosyjską agresję i przystąpili do zaciętej obrony kraju.

źródło polskifr.fr

„My Ukraińcy jesteśmy ludźmi kochającymi wolność i nasza wspólna decyzja przynależności do państw cywilizacji zachodniej nie może być zaakceptowana przez Rosję. To jest fakt cywilizacyjno-historyczny oraz etniczny” – zaznaczył rozmówca portalu polonijnego.

Zdaniem ks. Igora Rantsyi wojna na Ukrainie może potrwać długo, a wynika to przede wszystkim z trudnego do przewidzenia charakteru dalszych działań Kremla. Proboszcz katedry ukraińskiej dodał jednocześnie, że obecny konflikt wpłynął na diametralną zmianę postrzegania prezydenta Wołodymyra Zełenskiego przez rodaków.

„Początkowo nasz prezydent Zełenski nie był liderem akceptowanym przez wszystkich Ukraińców. Wojna z Rosją zrobiła go naprawdę wielkim autorytetem w naszych oczach. Jestem przekonany, że mamy dobrego i właściwego prezydenta” – zaakcentował.

„Muszę wspomnieć, że jestem bardzo mile zaskoczony reakcją mieszkańców Paryża, którzy nieustannie przychodzą i ofiarują w naszym biurze i pomieszczeniach parafialnych potrzebne wsparcie od nich. Nie tylko przychodzą do nas katolicy, ale przedstawiciele innych religii oraz ateiści chcący pomóc Ukrainie. Jest to reakcja często bardzo spontaniczna tychże mieszkańców żyjących nad Sekwaną” – relacjonował w rozmowie z ks. Igor Rantsya.

Pomoc dla Ukrainy przejawia się również w samym Paryżu.

„Tu w Paryżu jest dużo instytucji, asocjacji i osób prywatnych, które wychodzą nam naprzeciw z różnego rodzaju pomocą. Jako wspólnota parafialna przyjmujemy: odzież, medykamenty, produkty trwałe czasowo, ofiary pieniężne i kierujemy te wszystkie rzeczy na ziemię ukraińską. Przygotowujemy się także do przyjmowania osób uciekających z Ukrainy przed zawieruchą wojenną” – zaznaczył ks. Igor Rantsya.

Rozmówca polskifr.fr szczególne słowa podziękowania skierował do Polaków.

„Serdecznie dziękuję Polakom, polskiemu Kościołowi i władzom Rzeczpospolitej za wszystko, co robicie dla nas i dla ojczyzny Ukrainy. Polska jest pierwszym krajem, który ofiarował nam tak ogromną pomoc. Półtora miliona naszych obywateli, którzy do was przybili, naprawdę robi wrażenie. Wy Polacy ich przyjmujecie – bardzo wam dziękuję za ten gest serca” – podsumował ks. Igor Rantsya.

polskifr.fr

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl