Ojciec Święty: Droga wiary nigdy nie jest spacerkiem, ale jest wymagająca i czasem żmudna

W Uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła Ojciec Święty Franciszek sprawował w Watykanie Mszę świętą, podczas której pobłogosławił paliusze dla 44 nowych metropolitów, m.in. dla metropolity białostockiego, ks. abp. Józefa Guzdka.

W homilii podczas Eucharystii w Bazylice Świętego Piotra Papież zachęcał wiernych do ożywczego głoszenia Ewangelii i docierania do wszystkich ludzi.

Ojciec Święty mówił, że trwający synod wzywa nas, byśmy stali się Kościołem, który powstaje, nie zamyka się w sobie, potrafi spojrzeć szerzej, aby wyjść na spotkanie światu. Jak wskazywał, musimy być Kościołem bez łańcuchów i murów.

– W którym każdy może czuć się akceptowany i wspierany, w którym pielęgnuje się sztukę słuchania, dialogu, uczestnictwa pod wyłącznym kierownictwem Ducha Świętego. Kościołem wolnym i pokornym, który powstaje szybko, który nie zwleka, nie odkłada na później wyzwań dnia, nie odgradza się sakralnymi murami, ale daje się ożywiać zapałowi głoszenia Ewangelii i pragnieniem dotarcia do wszystkich i przyjęcia wszystkich – akcentował Papież.

W południe Ojciec Święty spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański. Stając się chrześcijaninem, musimy stopniowo uczyć się nim być, zwłaszcza poprzez chwile próby – jak święci apostołowie.

– W świetle tego doświadczenia świętych apostołów Piotra i Pawła każdy z nas może zadać sobie pytanie: Czy wyznając wiarę w Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, czynię to ze świadomością, że zawsze muszę się uczyć, czy też zakładam, że już wszystko wiem? Ponadto, czy w trudnościach i próbach zniechęcam się, narzekam, czy też uczę się czynić z nich okazję do wzrastania w zaufaniu do Pana. Św. Paweł pisze bowiem do Tymoteusza: wybawia nas od wszelkiego zła i wprowadza nas bezpiecznie do nieba – zaznaczył papież Franciszek.  

Transmisję z Watykanu przeprowadziły Radio Maryja i TV Trwam.

RIRM