„Matka Teresa. Nie ma większej miłości” – najpopularniejszy film religijny w USA już w Polsce

„Matka Teresa. Nie ma większej miłości” – ten film jest efektem długiego marzenia o uwiecznieniu postaci Matki Teresy. „To marzenie Sióstr Misjonarek Miłości spełniło się dzięki współpracy z Rycerzami Kolumba” – powiedział na konferencji prasowej w Warszawie David Naglieri, dyrektor Rycerzy Kolumba ds. Filmu i Mediów Cyfrowych, jeden z producentów filmu. Polska premiera odbyła się w czwartek, 19 października, w Radomiu.

David Naglieri podkreślił, że Siostry Misjonarki Miłości chciały zrobić film o św. Matce Teresie z Kalkuty, ale napotkały na przeszkody. Z pomocą przyszli Rycerze Kolumba, dla których miłosierdzie, którym żyła Matka Teresa, jest szczególnie ważne.

„Miłosierdzie to pierwsza zasada działania Rycerzy Kolumba, ale to także główna formuła charyzmatu Misjonarek Miłości, która towarzyszyła nam przez cały proces tworzenia filmu. Matka Teresa była darem dla świata. Chcieliśmy zatem pokazać w naszym filmie to, w jaki sposób okazywała miłość dla najuboższych” – zaznaczył David Naglieri, cytowany przez KAI.

Film Rycerzy Kolumba zrodził się na bazie autentycznego doświadczenia życia założycielki Misjonarek Miłości i spotkania z nią.

„Mam wyraźnie przekonanie, że spotkanie z Matką Teresą było częścią Bożego planu na moje życie. Bóg zostawiał wiele okruszków w moim życiu, które przegapiłem. Postanowił więc wysłać swoją pomocnicę, aby przyciągnąć mnie do siebie” – zaznaczył James Wahlberg, dyrektor wykonawczy Fundacji na rzecz młodzieży Marka Wahlberga oraz producent filmu, podkreślając, że spotkał Matkę Teresę w czasie odsiadywania wyroku.

Produkcja „Matka Teresa. Nie ma większej miłości” niesie również przesłanie pro-life.

„Matka Teresa miała wielką miłość dla ubogich, ale też zapalczywie walczyła o życie, a ten film niesie ważne przesłanie w czasach, gdy życie nie jest szczególnie cenione” – powiedział James Wahlberg.

„Jeśli dziś toczy się walka między cywilizacją miłości i życia a cywilizacją śmierci, to jeśli chcemy zobaczyć, czym jest miłość we współczesnym świecie i niejako ujrzeć ją skupioną w jednej osobie, to jest nią Matka Teresa i jej działalność” – podkreślał Andrzej Anasiak, najwyższy Kustosz Rycerzy Kolumba, który zachęcił do życia zasadami miłości i miłosierdzia na co dzień, zaczynając od własnej rodziny.

Produkcja „Matka Teresa. Nie ma większej miłości” zyskała popularność w USA, stając się w 2022 r. najczęściej oglądanym filmem religijnym oraz drugim najpopularniejszym filmem dokumentalnym bez względu na kategorię. Ujęcia powstawały na pięciu kontynentach. Przy produkcji filmu zakon Rycerzy Kolumba ściśle współpracował z postulatorem procesu kanonizacyjnego. Dzięki temu udało się dotrzeć do niepublikowanych materiałów i wielu zakątków świata, gdzie posługuje zgromadzenie Matki Teresy.

Film nie tylko opowiada o świętej z Kalkuty, ale ukazuje też wpływ jej charyzmatu na życie milionów ludzi na całym świecie i obrazuje relację, jaka łączyła ją ze św. Janem Pawłem II. Z uznaniem o produkcji wypowiadał się również Papież Franciszek w rozmowie z Patrickiem Kellym, najwyższym Rycerzem Kolumba, widząc w niej inspirację dla młodzieży do kreatywnego podążania za Bogiem.

Projekcja filmu „Matka Teresa. Nie ma większej miłości” odbyła się już m.in. w Watykanie. 19 października premiera miała miejsce w Radomiu.

Ponadto istnieje możliwość zorganizowania przez polskie parafie pokazu filmu w związku ze zbliżającym się Światowym Dniem Ubogich. Szczegółowe informacje znajdują się [tutaj].

Rycerze Kolumba to największa organizacja katolickich mężczyzn. Obecnie zrzesza ponad 2 miliony członków na całym świecie. W Polsce wspólnota liczy ponad 7 tysięcy mężczyzn.

Family News Service