Ks. bp. D. F. González: aborcja stała się tak powszechna, jakby chodziło o wypicie szklanki wody

W uroczystość Zwiastowania Pańskiego i Dzień Świętości Życia ks. bp Demetrio Fernández González, biskup Kordoby, powiedział, że „aborcja stała się tak powszechna, jakby chodziło o wypicie szklanki wody”. Ponadto duchowny zwrócił uwagę na dramat deptania ludzkiego życia oraz społeczeństwa, które jest nieczułe na zabijanie niewinnych dzieci podczas tzw. aborcji.

https://twitter.com/CentrumZycia/status/1508345168424050689

Z okazji uroczystości Zwiastowania Pańskiego i Dnia Świętości Życia ks. bp Fernández González, podjął refleksję nad życiem człowieka, które dziś z taką łatwością człowiek niszczy.

„Tajemnica Słowa Wcielonego oświetla dziś własnym światłem ukrytą fazę życia każdego człowieka. Od początku jesteśmy ludźmi. Od momentu zapłodnienia komórki jajowej przez plemnik mamy nowe życie, nową osobę, ze wszystkimi prawami do życia i wszystkimi obowiązkami otaczających ją osób, aby nie zakłócać procesu dojrzewania – czytamy słowa Księdza Biskupa na InfoCatólica.com.

Ks. bp Fernández González zestawił biblijny moment zwiastowania i pełne ufności „Tak!” Maryi, które wypowiedziała na wiadomość o nowym życiu, z reakcją wielu współczesnych kobiet na wiadomość o dziecku.

„Aborcja stała się tak powszechna, jakby chodziło o wypicie szklanki wody. Na tej drodze są setki tysięcy, miliony ludzi, którzy są mordowani w łonie matki, przy współdziałaniu społeczeństwa, które nie drży, które jest nieczułe w obliczu śmierci niewinnych” – zauważył biskup Kordoby.

Jednocześnie duchowny przypomniał o odpowiedzialności społeczeństwa za drugiego człowieka i jego prawo do życia. Hiszpański duchowny zauważył, że współczesne społeczeństwo jest obojętnie na okrutną śmierć niewinnych dzieci.

„Nie możemy milczeć w obliczu tego ludobójstwa. Znajdźmy odpowiednie sposoby, aby ci, którzy mają problemy z przyjęciem nowego życia, znaleźli kołyskę, w której można utulić dziecko, zamiast kubła na śmieci na sali porodowej” – podkreślił Ksiądz Biskup.

Duchowny zwrócił również uwagę na dramat osób starszych i nieuleczalnie chorych, które uznaje się za bezwartościowe, wyrzuca na margines społeczeństwa i często proponuje się im śmierć.

„Eutanazja i wspomagane samobójstwo nie są rozwiązaniem. Osoba, która jest pod dobrą opieką, nie chce umierać. Chce umierać ten, kto został odrzucony przez tych, którzy powinni się nim zająć. Musimy odwrócić ten trend, wychodząc naprzeciw samotnym, cierpiącym z powodu nieodwracalnych sytuacji. Wiara chrześcijańska uczy nas, że cierpienie jest główną częścią odkupienia” – ocenił.

 

Polecamy również:

 

 

marsz.info/radiomaryja.pl

drukuj