fot. PAP/Grzegorz Michałowski

Żona Krzysztofa Krawczyka dla „Niedzieli”: Codziennie o godz. 20.20 odmawialiśmy różaniec z TV Trwam. Dzień bez różańca jest dniem straconym

W naszym życiu Bóg, modlitwa zajmują ważne miejsce. Od półtora roku codziennie o godz. 20.20 odmawiamy różaniec z TV Trwam. Jeżeli są w tym czasie inne programy, to je nagrywamy i oglądamy później. Dzień bez różańca jest dla nas dniem straconym – mówiła Ewa Krawczyk, żona artysty, jeszcze za życia Krzysztofa Krawczyka. Wywiad ukazał się w świątecznym wydaniu „Tygodnika Katolickiego Niedziela”.

W Łodzi odbyły się dziś uroczystości pogrzebowe Krzysztofa Krawczyka. Artystę żegnała cała Polska. Od momentu powrotu do Kościoła „jego wiara była gorąca i żywa; żył słowami Ewangelii”, o czym przypomniał w homilii ks. bp Antoni Długosz, przyjaciel Krzysztofa Krawczyka. [czytaj więcej]

O tym, że Krzysztof Krawczyk był człowiekiem głębokiej wiary, zaświadcza jego żona, Ewa Krawczyk. W świątecznym wydaniu „Tygodnika Katolickiego Niedziela” z 4 kwietnia br. możemy przeczytać wywiad, przeprowadzony z nią jeszcze za życia artysty, w którym mówi, że Bóg i modlitwa zajmuje w ich małżeństwie ważne miejsce.

Droga Krzysztofa Krawczyka do wiary nie była jednak prosta. Obraził się na Pana Boga (jak sam to ujął) na ponad 20 lat. Powodem była śmierć ojca artysty.

„Nawet święta go nie interesowały. Zupełnie zerwał z wiarą, z Kościołem. A ja przeciwnie. Pochodzę z rodziny głęboko wierzącej. U nas modlitwa, Msza św., Różaniec – to są sprawy naturalne” – mówiła w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską.

Dalej Ewa Krawczyk opowiada, jak z mężem poznali się w Chicago.

„Chodziłam tam do kościoła św. Jacka, a Krzysztof chodził ze mną, jak to zakochany mężczyzna. Miał wiele wewnętrznych przemyśleń, pamiętam np., że analizował każde zawołanie w litaniach. Dużo czytał, sięgał po lekturę religijną, sporo książek podsunęła mu moja mama… Proszę mnie dobrze zrozumieć – nie robię z niego świętego. To był proces, a nie jakieś cudowne nagłe nawrócenie. Zaczął się interesować religią, zadawał mnóstwo pytań o Boga, o wiarę, o modlitwy” – zaznaczyła.

Krzysztof Krawczyk małymi kroczkami zaczął zbliżać się do Pana Boga.

„Więcej się modli, częściej chodzi do kościoła, przestrzega wszystkich zasad religijnych. Oboje uwielbiamy Triduum Paschalne i Gorzkie żale. Od półtora roku codziennie o 20.20 odmawiamy Różaniec z Telewizją Trwam. Jeżeli są w tym czasie inne programy, to je nagrywamy i oglądamy później. Dzień bez Różańca jest dla nas dniem straconym. (…) Dziennikarze często nie publikowali wywiadów z nim. Narzekali, że to nie rekolekcje, że Krawczyk za dużo mówi o Bogu. Udawało mu się przemycać pojedyncze zdania na ten temat jedynie w wywiadach na żywo, bo wtedy nie było możliwości ich wycięcia. Myślę, że bardzo wiele osób skorzystało z tego, iż osoba znana nie wstydzi się mówić o Panu Bogu” – wskazała Ewa Krawczyk.

Krzysztof Krawczyk nagrał 120 płyt. W jego dorobku znajdują się psalmy, kolędy, pieśni maryjne i psalmy dawidowe. [czytaj więcej]

 

niedziela.pl/radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl