Zmiany w wojsku i Rządowym Centrum Bezpieczeństwa

Premier Donald Tusk zapowiedział zmiany w polskim wojsku i Rządowym Centrum Bezpieczeństwa. Jest to odpowiedź na kryzys rosyjsko-ukraiński. Nasze wojsko ma być dozbrojone ze szczególnym naciskiem na poprawę obrony powietrznej.

Wkrótce na naszych poligonach  odbędą się również wspólne polsko-amerykańskie manewry. Wczoraj podczas wystąpienia w Sejmie premier Donald Tusk poinformował, że podjął decyzję, aby Rządowe Centrum Bezpieczeństwa bezpośrednio podlegało ministrowi spraw wewnętrznych.

Rząd chce przyspieszyć także zmiany w służbach specjalnych. Zarówno kontrwywiad wojskowy, jak wywiad wojskowy mają zostać podporządkowane ministrowi obrony narodowej.

Planowane zmiany (według rządu) mają umożliwić sprawniejsze zarządzanie państwem, ale dla dr Łukasza Kistera, eksperta ds. służb, to najgorsze z możliwych posunięć rządu. Dla służb oznacza to ubezwłasnowolnienie.

– To spowodowanie, że te służby nie będą mogły właściwie realizować swoich zadań. Szczególnie chodzi o kontrwywiad, który od dzisiaj będzie musiał realizować wyłącznie wytyczne swoich przełożonych z dowództw sił zbrojnych. Tym samym nie wyobrażam sobie, żeby kontrwywiad mógł kontrolować dowództwa (które powstały z powodu zagrożeń i osłony kontrwywiadowczej) w sytuacji, kiedy to będą ich przełożeni. Siła działania i zdolność realizacji celów przez SKW będzie znacząco osłabiona, a szczególnie w obszarze korupcji, która będzie trawiła Wojsko Polskie w przypadku wydawania tak dużych pieniędzy na dozbrajanie naszych sił zbrojnych – mówi dr Łukasz Kister.

Rząd planuje również dozbroić wojsko. Chodzi najprawdopodobniej o zakup dronów, śmigłowców, a przede wszystkim zestawów obrony powietrznej, w tym przeciwrakietowej.

Rosyjską inwazją na Ukrainę zaniepokojony jest Waszyngton dlatego jeszcze w tym miesiącu zostanie zwiększony amerykański wkład we wspólne polsko-amerykańskie ćwiczenia wojskowe.

Prawdopodobnie w poniedziałek w bazie lotniczej w Łasku wyląduje 12 amerykańskich F-16 i 300 żołnierzy sił zbrojnych USA. Stany realizują zapowiedziane przez szefa Pentagonu wsparcie.

Gen. bryg. rez. dr inż. Tomasz Bąk, dyrektor Instytutu Studiów nad Terroryzmem zwraca uwagę na potrzebę jednoczesnego wsparcia finansowego armii.

– Nie sztuką jest stworzyć armię która liczy 300 czy 400 tys. – tak jak kiedyś nasza armia liczyła. Sztuką jest tę armię utrzymać, odpowiednio doposażyć i utrzymywać na odpowiednim poziomie potencjału bojowego – zauważa gen. bryg. rez. dr inż. Tomasz Bąk.

Tymczasem problemem naszej armii jest wieloletnie niedofinansowanie. Polskie wojsko zawsze było pierwsze w kolejce do cięć, gdy w budżecie brakowało pieniędzy. Tak stało się w 2008 i 2013 roku. Deklarowane przez rząd wydatki na poziomie prawie dwóch procent PKB na obronność nie zawsze są realizowane, stąd wiele programów dozbrajania polskiej armii jest dramatycznie opóźnionych.

RIRM 

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl