Zjednoczona Prawica: Przywrócenie żeglowności polskich rzek to jeden z priorytetów

W styczniu ma być gotowe studium wykonalności dla budowy Kanału Śląskiego. Ma on połączyć Wisłę z Odrą. Przywrócenie żeglowności polskich rzek to jeden z priorytetów rządu Zjednoczonej Prawicy.

Polskie rzeki mają osiągnąć międzynarodową klasę żeglowności – to założenia rządowego planu rozwoju dróg śródlądowych. W pierwszej kolejności użeglowniona zostanie Wisła. Projekt zakłada przebudowę systemu połączenia Wisły z portami w ramach połączenia z rzeką Odrą. Chodzi m.in. o połączenie Małopolski z Morzem Bałtyckim.

– Wykorzystując możliwości finansowe i organizacyjne, jesteśmy w stanie doprowadzić do tego, że w Małopolsce, na ziemi krakowskiej, również ta działalność na szlaku wodnym Wisły, ta działalność nie tylko turystyczna, ale także towarowa, będzie prowadzona – zapewnił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Projekt będzie prowadzony w ramach odrzańskiej drogi wodnej przez zespół portów Szczecin-Świnoujście. Jednym z kluczowych elementów projektu będzie budowa stopnia wodnego w Niepołomicach. Jest on ważny z punktu widzenia nie tylko żeglugi, ale także programu retencyjnego. Połączenie Wisły z Odrą ma umożliwić budowa Kanału Śląskiego.

– Bezwzględnie już dzisiaj, na podstawie naszych analiz, możemy powiedzieć, że najbardziej rokującą drogą wodną jest połączenie Śląska z morzem, poprzez rzekę Odrę – podkreślał minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.

Bardzo dobrze ma się także transport morski. Nasze porty odnotowują rekordową ilość przeładunków. Świetnie ma się także transport promowy. Dziś w Gdyni został wmurowany kamień węgielny pod budowę nowego terminala promowego w Morskim Porcie Gdynia. Jest to największa inwestycja w tym porcie od blisko 50 lat.

– Budowa tego terminala publicznego jest kluczową inwestycją w porcie w Gdyni, jeśli chodzi o rynek promowy, o zabezpieczenie interesów zarówno klientów, jak i armatorów – zaznaczył wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Grzegorz Witkowski.

To także kolejne szanse rozwojowe dla Gdyni – podkreśliła przewodnicząca sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Dorota Arciszewska-Mielewczyk.

– Przywracamy te dobre czasy dla Gdyni, gdy będziemy mogli już niedługo wyjść na nowoczesne nabrzeże, gdy będziemy mogli w sposób profesjonalny, szybki i sprawny obsłużyć nie tylko pasażerów, ale cieszyć się, że mogą zwiedzić nasz region – zapewniała Dorota Arciszewska-Mielewczyk.

Całość inwestycji obejmie 7 ha, w tym tereny przeładunkowe, nowy terminal pasażerski i galerię.

– Koszt całej inwestycji to ok. 290 mln złotych. Z tego ok. 117 mln to jest dofinansowanie unijne – poinformował prezes zarządu Morskiego Portu Gdynia Adam Meller.

Do nowego portu będą mogły przybijać promy o długości nawet 240 metrów. Pierwszy z nich ma przybić już w czerwcu 2021 roku.

TV Trwam News