Ze szkół ponadpodstawowych zniknie przedmiot „podstawy przedsiębiorczości”. Zastąpi go przedmiot „biznes i zarządzanie” 

Będzie nowy przedmiot w szkołach ponadpodstawowych. Zajęcia z podstaw przedsiębiorczości zastąpi przedmiot „biznes i zarządzanie”.

Od wielu lat w szkołach realizowane są zajęcia z podstaw przedsiębiorczości. Jednak w okresie całego nauczania jest ich zaledwie 60 godzin.

– To za mało, zdecydowanie za mało. Jest też za mało praktycznych aspektów przedsiębiorczości, zarządzania, biznesu.  Dlatego chcemy, aby od 1 września 2023 roku podstawy przedsiębiorczości zostały zastąpione nowym przedmiotem – „biznes i zarządzanie” – wskazuje minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek.

Przedmiot będzie mógł być realizowany w wymiarze nawet 300 godzin – mówi  Justyna Orłowska, pełnomocnik ministra edukacji i nauki ds. transformacji cyfrowej.

– To oznacza, że ci, którzy będą bardziej zainteresowani tematyką ekonomii, przedsiębiorczości, będą mogli realizować to w szkołach ponadpodstawowych na poziomie rozszerzonym, a to oznacza, że będą mogli dobrowolnie zdawać z tego maturę – tłumaczy Justyna Orłowska.  

W tworzeniu podstaw programowych, a także w realizacji zajęć mają uczestniczyć praktycy, którzy na co dzień prowadzą swoje biznesy.

– W tych słowach „biznes i zarządzanie” mieści się wszystko, co młody człowiek powinien wiedzieć, aby poznać świat finansów i zarządzania, żeby mógł podejmować racjonalne, rozsądne decyzje finansowe już na początku swojego życia w dorosłości – podkreśla Przemysław Czarnek.

Ekonomista dr Krystian Mieszkała zwraca uwagę, że podstawowa wiedza ekonomiczna jest niezbędna do dobrego planowania życia.

– Później już do zarządzania naszymi finansami oraz podejmowania racjonalnych decyzji co do inwestycji osobistych, takich jak np. kupno domu, mieszkania czy też samochodu, oraz na wyższym poziomie, czyli wówczas, gdy zakładamy firmę – wskazuje dr Krystian Mieszkała. 

Od 1 września 2022 r. do szkół ponadpodstawowych wejdzie nowy przedmiot „historia i teraźniejszość”, który zastąpi wiedzę o społeczeństwie.

Cały czas trwa polityczna dyskusja dotycząca  nowelizacji ustawy Prawo oświatowe. Nowe przepisy wzmacniają rolę kuratorów i zwiększają kontrolę nad treściami przekazywanymi w szkole przez organizacje pozarządowe. Sprzeciwia się temu liberalno-lewicowa opozycja.

– Obiecaliśmy młodym osobom, które były u nas na wysłuchaniu, uczniom, że zrobimy wszystko, żeby w sprawie zatrzymania „Lex Czarnek” szukać stronników wszędzie. „Lex Czarnek” to wielkie zagrożenie i chcemy to powiedzieć pani prezydentowej Dudzie – podkreśla poseł Barbara Nowacka z Koalicji Obywatelskiej.  

Pierwsza dama zaprosiła do rozmów w sprawie nowelizacji polityków opozycji.

– Pan prezydent jest prezydentem wszystkich Polaków. Pierwsza dama jest nauczycielką, to pani profesor z liceum w Krakowie, nauczycielka języka niemieckiego. Doskonale zna realia pracy w szkole i cieszę się, że konsultuje to ze wszystkimi stronami. To jest demokratyczne państwo – mówi szef MEiN.

Minister Przemysław Czarnek poinformował, że przed rozpoczęciem prac nad ustawą pierwotny projekt trafił do kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy. W najbliższym czasie odbędzie się spotkanie głowy państwa z szefem resortu edukacji i nauki.

TV Trwam News