Zaostrzenie kar dla kierowców pod wpływem alkoholu
Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro chce zaostrzenia kar dla kierowców, którzy spowodowali śmiertelny wypadek pod wpływem alkoholu.
Sąd miałyby orzekać wyższe kary dla tych, którzy jeżdżą autem choć mają zabrane prawo jazdy. O sprawie napisał dziennik „Rzeczpospolita”.
Do 5 lat więzienia groziłoby kierowcy, który nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed policyjnym pościgiem. Dziś grozi za to grzywna. Minister Zbigniew Ziobro chce, by pijany sprawca wypadku śmiertelnego trafiał bezwzględnie za kratki.
Szef resortu opowiada się także za ponoszeniem świadomości społecznej o zagrożeniu jakie na drogach stanowią nietrzeźwi kierowcy. „To dobre i potrzebne zamiany, bo chodzi o bezpieczeństwo każdego z nas” – mówi poseł Waldemar Buda, z sejmowej komisji sprawiedliwości.
– Każda kara w sytuacji, w której widzimy znajomego uprawiającego ten proceder (czyli, że jeździł on pod wpływem alkoholu, a dzisiaj widzimy go za kratkami) jest odstraszający. Niewątpliwie uważam, że to może przynieść pozytywny skutek. Natomiast odnośnie kierowców jeżdżących bez prawa jazdy to jest plaga. Mamy przepisy, które zabierają czasowo prawo jazdy za przekroczenie prędkości (chociażby na terenie zabudowanym przekraczając prędkość 50 km/h) jednak te osoby przez ten czas normalnie jeżdżą bez dokumentów. To jest plaga polegająca na tym, że te przepisy są w ogóle nie skuteczne, bo co z tego, jeśli komuś zabiorą prawo jazdy na 3 miesiące, jak on i tak przez te 3 miesiące jeździ bez dokumentu, licząc na to, że jak kontrola go zatrzyma to nie poniesie z tego powodu wielkiej odpowiedzialności – wyjaśnia poseł.
Projekt zmian w kodeksie wykroczeń i karnym trafił już do Rządowego Centrum Legislacji.
RIRM