Zakłady lotnicze w Mielcu i Świdniku bez gwarancji zatrudnienia

Rząd daje gwarancje zatrudnienia, ale tylko w Wojskowych Zakładach Lotniczych w Łodzi. W innych dwóch Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu i Świdniku szykują się zwolnienia. To efekt przetargu na śmigłowce dla polskiej armii.

Ministerstwo Obrony Narodowej dopuściło do kolejnego etapu przetargu francuskie Caracale z oferty Airbus Helicopters, który ma współpracować z WZL w Łodzi.

Premier Ewa Kopacz poinformowała wczoraj, że w 2014 r. spółka miała ok. 30 mln zł zysku, a obecnie ma podpisane umowy na 112 mln zł. „W perspektywie kilkunastu lat te osoby, które są zatrudnione zarówno tu, jak i w Dęblinie, gdzie jest oddział firmy, czyli 700 osób ma zapewnioną pracę” – podkreśliła.

Marian Kokoszka, szef Solidarności z PZL Mielec, nie wierzy w wypełnienie przez Airbus Helicopters deklaracji utworzenia w Łodzi linii montażowej dla śmigłowców, a co za tym idzie nowych miejsc pracy.

– Te deklaracje składane przez Airbus Helicopters są po prostu niewiarygodne. Podobne były składane kilka lat temu przy rozstrzyganiu przetargu na śmigłowce dla Pogotowia Ratunkowego i wtedy Airbus też nie wykonał tych deklaracji, do których się zobowiązywał. Teraz już sam Airbus mówi publicznie, że pierwsze 25 śmigłowców zostanie dostarczone z zewnątrz, więc uruchomienie linii dla produkcji 25 śmigłowców w Polsce, jest z punktu widzenia ekonomicznego kompletnie nieopłacalne – zwraca uwagę Marian Kokoszka.

Premier Ewa Kopacz, mówiąc o gwarancjach zatrudnienia dla pracowników łódzkiego zakładu, nie wspomniała o sytuacji innych zakładów lotniczych, które po odrzuceniu ofert w przetargu na śmigłowce planują redukcję zatrudnienia.

Tylko z PZL Mielec z tego powodu ma odejść pół tysiąca osób. Ponad 400 pracowników może skorzystać z programu dobrowolnych odejść. W PZL Świdnik pracę może stracić kolejnych 450 osób. Związkowcy z tych zakładów wciąż mają jednak nadzieję na unieważnienie przetargu na śmigłowce.

RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl