Zacięte walki w Siewierodoniecku

Wojska rosyjskie próbują przejąć całkowitą kontrolę nad Siewierodonieckiem. Walki toczą się we wschodniej części miasta. Rosjanie chcą też zablokować siły ukraińskie w Lisiczańsku – informuje sztab generalny armii Ukrainy.

Od początku wojny na Ukrainie odnotowano już 40 tysięcy przypadków śmierci albo uszkodzeń ciała wśród ukraińskich obywateli. Blisko 3 miliony Ukraińców przebywa na tymczasowo okupowanych terytoriach. W wojnie bierze udział 700 tysięcy ukraińskich wojskowych.

– Nasi bohaterowie nie rezygnują z pozycji w Siewierodoniecku. W mieście trwają zacięte walki uliczne. Lisiczańsk, Słowiańsk, Bachmut, Awdijiwka, Kurachowe i inne kierunki rosyjskich ataków są dziś najgorętszymi miejscami konfrontacji. Armia rosyjska próbuje rozmieścić dodatkowe siły w Donbasie – mówi Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.

Wojska rosyjskie przygotowują się do wznowienia działań bojowych w kierunku Słowiańska. Poza Donbasem, wróg kontynuuje walki w przygranicznych rejonach na północ od Charkowa. Amerykański rząd nakazał zajęcie dwóch samolotów rosyjskiego oligarchy Romana Abramowicza za złamanie sankcji na Rosję. Rosja nadal kradnie ukraińskie zboże, aby sprzedawać je dla własnego zysku.

– Prezydent Putin uniemożliwia dostarczenie żywności i agresywnie wykorzystuje swoją machinę propagandową, by zrzucić z siebie odpowiedzialność. Myśli, że w ten sposób zmusi świat, by mu ustąpił i zniósł sankcje. Inaczej mówiąc, to po prostu szantaż – podkreśla Antony Blinken, sekretarz stanu USA.

Ukraina jest jednym z największych światowych eksporterów zboża. Wojska Putina bez przerwy blokują porty na Morzu Czarnym, przez co wstrzymany jest eksport zbóż ukraińskich rolników.

– Jeśli w tej chwili mamy zablokowane 20-25 mln ton, jesienią może to już być 75 milionów. Co będziemy robić? Bez portów nie będziemy mogli eksportować – zauważa prezydent Ukrainy.

Dramatyczne konsekwencje wojny rozprzestrzeniają się na cały świat. Z powodu trwającej wojny liczba głodujących wzrośnie o niemal 8 milionów. Prezydent Zełenski powiedział, że bezpieczny eksport mogą zapewnić dostawy broni. Głowa ukraińskiego państwa omawia z Wielką Brytanią i Turcją pomysł, by marynarka wojenna kraju trzeciego gwarantowała przepływ ukraińskich zbóż przez Morze Czarne.

TV Trwam News