Zabito jednego z dowódców prorosyjskich separatystów
Jeden z dowódców separatystów na wschodzie Ukrainy, Aleksiej Mozgowoj, zginął w ataku na jego samochód ok. 40 km od Ługańska. Przedstawiciel ukraińskiego dowództwa operacji antyterrorystycznej oświadczył, że zabójstwo Mozgowoja, to wynik walki o wpływy w jego środowisku.
Aleksiej Mozgowoj był dowódcą separatystycznej brygady „Widmo” w samozwańczej Ługańskiej Republice Ludowej. Lider separatystów został zaatakowany w pobliżu miasta Ałczewsk, ok. 40 km od Ługańska. Pod samochodem, którym jechał Mozgowoj, eksplodował ładunek wybuchowy, a następnie pojazd został ostrzelany z karabinu maszynowego.
Mozgowoj został w grudniu ubiegłego roku dodany do czarnej listy osób objętych sankcjami przez USA w związku z ich rolą w kryzysie ukraińskim. W lutym 2015 roku był wpisany na listę osób objętych sankcjami przez Unię Europejską. Komitet śledczy prokuratury generalnej samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej poinformował, że zabójstwo Aleksieja Mozgowoja będzie nadzorowane przez generalnego prokuratora Republiki oraz lidera i zastępcę ministra spraw wewnętrznych.
Za śmierć Muzgowoja odpowiedzialność wziął oddział ukraińskich ochotników „Cienie”. Informacja taka pojawiła się na jednym z portali społecznościowych.
Według zachodnich agencji Mozgowoj był znanym krytykiem wspieranego przez Rosję przywództwa separatystów. Jest jednak kilka hipotez. Mówi się, że Muzgowoja zabiła nieznana grupa dywersyjna, jednak wcześniej doradca szefa MSW w Kijowie i deputowany do parlamentu Anton Heraszczenko napisał na swoim Facebooku, że separatysta został zlikwidowany przez rosyjskie służby specjalne.
TV Trwam News/RIRM