Z. Kuźmiuk: Żaden cywilizowany człowiek nie niszczy specjalnie środowiska, ale jeśli nasze życie ma być wypełnione tylko regulacjami, które mają chronić środowisko, to jako Europa zwyczajnie przegramy w konkurencji światowej
Wszyscy jesteśmy za tym, żeby żyć w dobrym środowisku naturalnym. Żaden cywilizowany człowiek nie niszczy specjalnie środowiska, ale jeżeli nasze życie ma być wypełnione tylko i wyłącznie regulacjami, które mają chronić środowisko, a nie będziemy zwracali uwagi na sytuację materialną ludzi, na ich możliwości finansowe czy na rozwój przedsiębiorstw, to jako Europa zwyczajnie przegramy w konkurencji światowej, bo już wyraźnie przegrywamy – powiedział dr Zbigniew Kuźmiuk, ekonomista, poseł PiS, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Komisja Parlamentu Europejskiego zatwierdziła projekt ustawy w sprawie dyrektywy należytej staranności. Dr Zbigniew Kuźmiuk przedstawił, czego dotyczy wymieniona dyrektywa.
– To jest dyrektywa, nad którą instytucje europejskie pracują blisko dwa lata, bo ona pojawiła się w lutym 2022 roku. Prace powoli dobiegają do finału. Kluczowe będzie kwietniowe głosowanie w PE. Zobaczymy, czy znajdzie się w tej sprawie większość parlamentarna, bo póki co ona była. Z uwagi na to, iż wokół Europejskiego Zielonego Ładu narastają emocje, a w kwietniu będzie ostatnie posiedzenie PE przed wyborami i przynajmniej część – jak sądzę – zwolenników zielonej polityki obawia się nastrojów wyborców, to być może będzie tak, że dyrektywa nie będzie przyjęta. Nie znam poglądów poszczególnych grup politycznych w tej sprawie, ale do tej pory była większość. Nasza grupa (EKR – przyp. red.) się temu sprzeciwia – wskazał dr Zbigniew Kuźmiuk.
W ramach negocjacji w projekcie zrezygnowano z tzw. koncepcji łańcucha wartości.
– W owej koncepcji chodziło o obejmowanie kooperantów na rzecz łańcucha aktywności, co oznacza, że ta dyrektywa nie obejmowałaby pośredników biznesowych, ale nie obejmowałaby również tych firm, które znajdują się na końcu łańcucha, a więc zajmujących się recyklingiem, kompostowaniem czy składowaniem odpadów. Przynajmniej z tego zarysu wynika, iż kooperanci nie byliby objęci dyrektywą, ale gwarancji nie dam. Kluczem będzie kwietniowe głosowanie w Parlamencie Europejskim (…). Zakładam, że przynajmniej część z tych parlamentarzystów, którzy są zwolennikami szerokorozumianego Zielonego Ładu, w kwietniu – jeżeli będzie chciała być ponownie wybrana – pójdzie po rozum do głowy i będzie głosować przeciw tej dyrektywie – zaakcentował gość Radia Maryja.
Polityk zwrócił uwagę, że wszyscy chcemy żyć w zgodzie ze środowiskiem, ale ochrona środowiska nie może być naszym celem nadrzędnym i jedynym.
– Wszyscy jesteśmy za tym, żeby żyć w dobrym środowisku naturalnym. Żaden cywilizowany człowiek nie niszczy specjalnie środowiska, ale jeżeli nasze życie ma być wypełnione tylko i wyłącznie regulacjami, które mają chronić środowisko, a nie będziemy zwracali uwagi na sytuację materialną ludzi, na ich możliwości finansowe czy na rozwój przedsiębiorstw, to jako Europa zwyczajnie przegramy w konkurencji światowej, bo już wyraźnie przegrywamy – oznajmił ekonomista.
Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem dr. Zbigniewa Kuźmiuka można odsłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl