Współpraca rządowo-samorządowa w obliczu kryzysu energetycznego

W obliczu rosnących cen energii i problemów z dostępnością węgla rząd przedstawił ofertę pomocy samorządom. Regulacje mają obejmować maksymalną cenę za prąd. Wsparcie otrzymają też podmioty wrażliwe, m.in. szpitale i szkoły.

Premier Mateusz Morawiecki spotkał się z samorządowcami zrzeszonymi m.in. w Unii Metropolii Polskich oraz Związku Miast Polskich.

– To była dobra rozmowa, choć większość uczestników to nasi przeciwnicy polityczni – zaznaczył szef rządu.

Rada Ministrów przedstawiła samorządom dwa projekty ustaw: o maksymalnej cenie energii oraz dystrybucji węgla. Limity cen na prądu obejmą odbiorców indywidualnych, małe i średnie firmy oraz samorządy. Zabezpieczone będą też tzw. podmioty wrażliwe, czyli m.in. szkoły i szpitale.

– Przedstawiamy mechanizm maksymalnej ceny do akceptowalnego przez Komisję Europejską poziomu zużycia w cenie 785 zł za megawatogodzinę – wskazał premier.

Gwarantowana cena obejmie całkowite zużycie samorządów i podmiotów wrażliwych. Samorządy, do których nie zgłosi się żaden dostawca energii, skorzystają ze sprzedaży rezerwowej w cenie gwarantowanej.

– Bez względu na to, jakie oferty wcześniej były na rynku, czy jakie były we wcześniejszych kontraktach – zapewniła minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa.

Gwarantowana cena energii nie zadowala wszystkich samorządowców, którzy spotkali się z premierem. Prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński, przekonuje, że cena nie powinna przekraczać 600 zł za megawatogodzinę.

– Musimy patrzeć, jakie są ceny producentów, giełda producencka i te ceny powinny być w granicach tych cen, a one są często niższe niż 800 zł – stwierdził samorządowiec.

Rządowe ustawy wprowadzają rozwiązania wspomagające samorządy przy dystrybucji węgla. Będą one mogły dystrybuować węgiel za cenę nie przekraczającą 2 tys. złotych. Jeśli koszty zakupu przekroczą ten pułap, różnice dopłaci państwo. Samorządowcy czekają na szczegóły, choć już teraz mają swoje zastrzeżenia.

– Projekt ustaw będzie działać wstecz, tzn. będzie legalizował tę działalność, którą teraz prowadzą samorządy, które dystrybuują węglem, jak chociażby miasto Otwock. To nas bardzo zdziwiło – zaznaczył prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński (PSL).

Otwock jako pierwszy uruchomił sprzedaż węgla dla mieszkańców. Prezydent miasta został za to skrytykowany przez samorządowców związanych z opozycją. Z oferty rządu chcą jednak skorzystać kolejne samorządy. Węgiel będzie wkrótce dostępny m.in. w gminie Skarszewy.

– Jesteśmy dumni, że możemy w takiej sytuacji pomóc. Myślę, że w ciągu najbliższych 10 dni powinniśmy rozpocząć już transporty węgla – wskazał Jacek Pauli, burmistrz Skarszew.

Dystrybucję węgla rozważa też Michał Matyskiel, burmistrz Suchowoli.

– Pomysł dystrybucji węgla przez samorządy może wypalić. Oczywiście teraz jest kwestia, czy dany samorząd będzie mógł spełnić warunki techniczno-logistyczne. Jeśli tak, to ja nie widzę przeszkód – mówił samorządowiec.

Jak zapewnił wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Paweł Szefernaker, samorządy wyrażają chęć współpracy.

– Ustaliliśmy wspólnie ze stroną samorządową, że jutro o godz. 10.00 odbędzie się posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu, na której samorządy przedstawią swoje propozycje już do konkretnych przepisów ustaw – zaznaczył wiceszef MSWiA.

Na spotkaniu z premierem nie pojawili się prezydenci:  Warszawy – Rafał Trzaskowski oraz Gdańska – Aleksandra Dulkiewicz, którzy jeszcze w piątek na proteście w stolicy oskarżali rząd o unikanie dialogu z samorządowcami.

– Pan premier spotkał się z reprezentacją 6 proc. samorządów, a nie chciał rozmawiać z nami – powiedział Rafał Trzaskowski.

Samorządy muszą działać na rzecz mieszkańców – przypomniała politolog Małgorzata Molenda.

– Powinni jak najbardziej przychylić się do pomysłów rządu i w tej kwestii schować zagrywki polityczno-partyjne do kieszeni – zwróciła uwagę.

Najbliższe tygodnie pokażą, czy dla samorządowców ważniejsza jest krajowa polityka, czy dobro mieszkańców.

TV Trwam News