Wspólna lista wyborcza PiS, SP i Kukiz‘15?
Zapadły polityczne decyzje dotyczące wspólnego startu w wyborach Prawa i Sprawiedliwości, Suwerennej Polski i Kukiz‘15. Informuje o tym dzisiejszy Super Express, powołując się na jednego z liderów Prawa i Sprawiedliwości.
Najbliższe tygodnie mają być czasem intensywnych rozmów o kształcie list i o nazwiskach poszczególnych kandydatów.
Ma też zostać ustalone m.in. to, czy Zjednoczona Prawica wystartuje jako koalicja, czy – jak w 2015 i 2019 roku – będą to listy PiS z gościnnym udziałem sojuszników.
Lider Suwerennej Polski, Zbigniew Ziobro, mówi, że porozumienie jest na wyciągnięcie ręki. W tym samym tonie wypowiada się Paweł Kukiz, który wprost twierdzi, że decyzja już zapadła.
Politolog prof. Mieczysław Ryba ocenia, że koalicja jest niezbędna, by myśleć o rządzeniu w kolejnej kadencji.
– Jeśli chce się iść po władzę, to absolutnie wspólny start jest koniecznością. Konflikt na prawicy – w sytuacji próby utrzymania większości sejmowej przez obóz prawicy – wydaje się koniecznością, a Kukiz jest kimś, kto może zastąpić przynajmniej na poziomie wizerunkowym brak, który pojawił się po odejściu Gowina. Mimo wszystko jako twarz wolnościowca może być elementem dopełniającym ten układ – powiedział prof. Mieczysław Ryba.
Na wspólnych listach z PiS-em mają się też znaleźć Republikanie Adama Bielana i OdNowa Marcina Ociepy.
RIRM