„Wołyń ’43” prof. Grzegorza Motyki najlepszą popularnonaukową książką historyczną roku
Prof. Grzegorz Motyka za książkę pt. „Wołyń ’43”, w której zawarta jest analiza przyczyn rzezi wołyńskiej, został tegorocznym laureatem w konkursie „Książka Historyczna Roku” na najlepszą popularnonaukową publikację poświęconą dziejom Polski w XX w.
Wyniki konkursu ogłoszono podczas gali wręczenia nagród w czwartek w siedzibie TVP w Warszawie.
„Pozwólcie państwo, że skorzystam z tej okazji do wyrażenia nadziei. A nadzieję wyraża się wbrew chropowatości rzeczywistości, która nas otacza, wbrew tej trudnej historii (…). Otóż chciałbym wyrazić nadzieję, że wśród wielu rzeczy, które Polaków i Ukraińców łączą, wcześniej lub później będzie łączyło nas również to, że będziemy razem wspólnie stali w jednym europejskim domu” – powiedział prof. Grzegorz Motyka, dziękując za nagrodę.
Książka „Wołyń ’43”, w której prof. Grzegorz Motyka analizuje zbrodnię wołyńsko-galicyjską i przyczyny okrucieństwa strony ukraińskiej wobec Polaków na południowo-zachodnich kresach dawnej II Rzeczypospolitej, została uznana za najlepszą książkę historyczna roku zarówno przez jury jak i przez czytelników w głosowaniu internetowym.
Prof. Grzegorz Motyka – historyk, który uznawany jest za jednego z najlepszych znawców relacji polsko-ukraińskich (obecnie kieruje pracami Instytutu Studiów Politycznych PAN) – w swojej publikacji dowodzi, że rzeź wołyńska była zaplanowanym ludobójstwem, a nie spontaniczną akcją odwetową. Jednocześnie zrywa w niej ze stereotypową wizją „Ukraińca-rezuna” i tłumaczy, że okrutny charakter tej zbrodni został starannie zaplanowany przez jej organizatorów z OUN-UPA.
W rozmowie z PAP badacz wyjaśnił, że OUN i UPA chciały w ten sposób stworzyć wrażenie, że mord jest efektem buntu zniewolonej ludności ukraińskiej wobec swoich polskich sąsiadów.
„Dzięki temu <<przykrywano>> zorganizowany charakter działań UPA. To dlatego Armia Krajowa do lipca 1943 roku, czyli do kulminacji rzezi, łudziła się, że morderstwa na Polakach mają przejściowy charakter, i że można je powstrzymać za pomocą negocjacji” – powiedział PAP prof. Grzegorz Motyka.
„Gdy się czyta dokumenty OUN widać w nich, że jej członkowie mieli świadomość tego, że dokonują rzeczy strasznych. Można też dostrzec, że członkowie OUN i UPA mieli kłopot z wytłumaczeniem ukraińskiej ludności, dlaczego należy zabijać polskich sąsiadów. Ukraińcy generalnie sympatyzowali z ideą niepodległego państwa, ale jednocześnie z pewnym dystansem odnosili się do antypolskich czystek, których sensu nie dostrzegali” – dodał historyk.
W książce „Wołyń ’43” (Wydawnictwo Literackie) prof. Motyka nie ogranicza się jednak do samej historii; podsumowuje też, jak wyglądają dzisiaj pamięć historyczna i polityka historyczna w Polsce i na Ukrainie.
Konkurs „Książka Historyczna Roku” o nagrodę im. Oskara Haleckiego w tym roku ma swoją jubileuszową, dziesiątą edycję. Wyboru najlepszych publikacji dokonują jury złożone z wybitnych polskich historyków oraz czytelnicy w plebiscycie internetowym. Spośród ponad 7,5 tys. głosów na książkę prof. Motyki jako najlepszą wskazało 1335 czytelników.
Organizatorami konkursu, na który nadesłano w tym roku ponad 100 książek, są Instytut Pamięci Narodowej, Narodowe Centrum Kultury, Polskie Radio i Telewizja Polska. Honorowy patronat nad wydarzeniem objął prezydent Andrzej Duda.
PAP/RIRM