fot. Monika Bilska

Woj. kujawsko-pomorskie: zmarł żołnierz NSZ i AK – kpt. Mieczysław Kaczmarczyk

W czwartek odszedł na Wieczną Wartę w wieku 96 lat kpt. Mieczysław Kaczmarczyk – żołnierz NSZ i AK, więzień niemieckich i komunistycznych obozów – poinformował na platformie X historyk, wiceprezes Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Okręgu Szczecin, Łukasz Suchanowski. „Prawy, skromny i szlachetny człowiek. Wielką strata…” – dodał.

Mieczysław Kaczmarczyk (ps. Kalina, Ryś) urodził się 10 lipca 1927 r. w Psarach koło Pułtuska. W 1943 r. w wieku 16 lat został wywieziony na roboty przymusowe do Prus Wschodnich. W lipcu 1944 r. karnie wywieziono go do filii niemieckiego obozu koncentracyjnego Stutthof w Insteburgu.

„Po kilkunastodniowym pobycie uciekł z obozu w brawurowy sposób. Wrócił w rodzinne strony. Zagrożony represjami wstąpił do oddziału partyzanckiego Armii Krajowej. W marcu 1945 r. żołnierzy AK z jego oddziału aresztowało NKWD. »Ryś« uniknął zatrzymania dzięki temu, że przebywał w sąsiedniej wiosce. W obliczu zagrożenia wstąpił do oddziału Narodowych Sił Zbrojnych, który operował na terenie Puszczy Białej” – czytamy w biogramie kpt. Kaczmarczyka zamieszczonym na [stronie Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych] (ZŻNSZ).

Podkreślono, że uczestniczył w licznych akcjach przeciwko NKWD, UB, MO i KBW.

„W lipcu 1946 r. został ranny w nogę i tymczasowo urlopowany. W kwietniu 1947 r. na polecenie dowództwa oddziału NSZ ujawnił się w ramach amnestii” – napisano.

Jesienią 1947 r. w ramach poboru wcielony został do Ludowego Wojska Polskiego (LWP). Ukończył oficerską szkołę samochodową.

„Jako oficer LWP nie chciał zapisać się do partii komunistycznej ani podjąć współpracy z bezpieką. Informacja Wojskowa trafiła na ślad działalności por. Mieczysława Kaczmarczyka w NSZ. W 1953 r. marszałek Konstanty Rokossowski zdegradował go do stopnia szeregowca. Z wojska (LWP) został wyrzucony dyscyplinarnie” – przypomniano na stronie na stronie ZŻNSZ.

Wyjaśniono, że Mieczysław Kaczmarczyk przez wiele lat był inwigilowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa.

„Nie mógł znaleźć pracy. Bardzo często zmieniał miejsca zamieszkania. Ostatecznie osiadł w Słupsku, gdzie pracował jako instruktor i wykładowca w Ośrodku Szkolenia Kierowców. W 1997 r. zamieszkał wraz z żoną w Ustce” – napisano na stronie ZŻNSZ.

Od kilku lat kombatant mieszkał w Bydgoszczy.

Jak wyjaśniono, z powodu braku w latach 90. XX wieku na Pomorzu Środkowym struktur Związku Żołnierzy NSZ, był członkiem Światowego Związku Żołnierzy AK. W 2006 r. został awansowany przez Ministra Obrony Narodowej na stopień porucznika Wojska Polskiego w stanie spoczynku.

Mieczysław Kaczmarczyk, ps. Ryś został uhonorowany m.in.: Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Partyzanckim, Krzyżem Armii Krajowej i Medalem „Pro Patria”.

17 listopada 2022 r. w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk odznaczył Mieczysława Kaczmarczyka Medalem Pro Bono Poloniae.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl