Wizyta u specjalisty dopiero za rok
Aby zapisać się do lekarza specjalisty trzeba czekać na wizytę około roku czasu. Tak wyglądają zapisy w większości przychodni i poradni w Polsce. Powód kończą się już limity przyjęć.
W wojewódzkim Zespole Specjalistycznym w Rzeszowie, z którego w jednym dniu korzysta ponad tysiąc osób prowadzone są zapisy na 2013 rok. Kontrakt placówki z NFZ na ten rok wynosi ponad 15 mln zł na samą opiekę ambulatoryjną.
Jak powiedział Sławomir Porada – dyrektor rzeszowskiego Zespołu Specjalistycznego, najwięcej pacjentów jest w poradniach specjalistycznych endokrynologicznych, kardiologicznych, chorób zakaźnych, ortopedycznych i chirurgii ogólnej.
Adam Sandauer Przewodniczący Stowarzyszenia Pacjentów „Primum Non Nocere”, mówi że długie okresy oczekiwania, niepodpisywanie kontraktów to celowe kierowanie ludzi do prywatnych gabinetów. To działanie oznacza, że jest ograniczany zakres świadczeń ubezpieczeniowych natomiast jest rozszerzany zakres świadczeń prywatnych.