Wdzięczność mieszkańców Libanu
Ostatniego dnia pobytu w Libanie polska delegacja przekazała paczki z żywnością strażakom, którzy jako pierwsi ruszyli do portu w Bejrucie, by walczyć z potężnym pożarem. Ministrowie z Kancelarii Prezydenta RP Bogna Janke i Adam Kwiatkowski odbyli szereg spotkań. Przyjęli ich prezydent kraju Michel Aoun, a także przywódcy miejscowych Kościołów: maronickiego i grecko-melchickiego.
https://twitter.com/PomocKosciolowi/status/1471457085678407684
W Dniu Solidarności z Kościołem Prześladowanym Polacy zebrali na wsparcie dla Libanu 600 tys. euro. Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie wysyła do Bejrutu kolejne transporty humanitarne. Na pokładzie wojskowego samolotu były leki, które można przechowywać bez lodówki, a także mleko w proszku i środki czystości. Produkty pochodzą od sponsorów, m.in. Grupy PKP, Polfy Tarchomin i PGD Polska.
Wsparcie dla Libanu uzupełnia inicjatywa podjęta przez prezydenta Andrzeja Dudę. Na jego prośbę premier uruchomił środki z rezerwy budżetowej, co pozwoliło skompletować na miejscu 10 tys. paczek z żywnością. Paczki zostały rozdzielone. Część z nich trafiła do obozów dla syryjskich uchodźców. Inne otrzymały miejscowe kościoły.
https://twitter.com/PomocKosciolowi/status/1471584779296550916
„Maronitom przekazaliśmy 2 tys. paczek” – mówi dyrektor sekcji polskiej PKWP ks. prof. Waldemar Cisło. Pomoc trafiła też do wiernych Kościoła grecko-melchickiego.
Na miejscu w Libanie żywność i potrzebne produkty mieszkańcom kraju przekazali ministrowie z Kancelarii Prezydenta RP Bogna Janke i Adam Kwiatkowski. Ministrów przyjęli na rozmowach maronicki patriarcha ks. kard. Bechara Boutros Rai oraz patriarcha grecko-melchicki ks. abp Joseph Absi. W trakcie rozmów przywódcy religijni zwracali uwagę na pilne potrzeby edukacyjne.
„Wielu szkołom katolickim w Libanie grozi zamknięcie. Aby dziecko mogło uczęszczać do szkoły potrzeba 20 dolarów miesięcznie” – podkreśla ks. prof. Waldemar Cisło.
Dyrektor sekcji polskiej PKWP został uhonorowany przez Kościół grecko-melchicki. Patriarcha Absi przyznał mu tytuł, który jest odpowiednikiem prałata, znanym w Kościele łacińskim.
„To symbol uznania dla całego polskiego społeczeństwa i tego, co robi Pomoc Kościołowi w Potrzebie” – tłumaczy ks. prof. Cisło.
W Kraju Cedrów zarobki w sferze budżetowej sięgają ok. 40 dolarów. Tyle miesięcznie otrzymują strażacy, którzy jako pierwsi ruszyli do walki z żywiołem, gdy w porcie w Bejrucie doszło najpierw do pożaru, później do potężnej eksplozji. Na skutek wybuchu w porcie zginęło ok. 250 osób. W tej grupie było 10 strażaków.
Ze strażakami spotkała się delegacja z Polski.
„Strażacy poświęcili bardzo dużo, żeby ratować miasto, ratować ludzi, a sami dzisiaj żyją w bardzo trudnych warunkach” – wyjaśnia minister Bogna Janke.
Dziś służby muszą odbudowywać swoją infrastrukturę.
„Mogliśmy zobaczyć inwestycje, które zostały tutaj poczynione. Wciąż mają spore wyzwania przed sobą” – dodaje minister Adam Kwiatkowski. Do strażaków trafiły paczki z żywnością.
Ministrowie KPRP @BognaJanke i @Kwiatkowski_A spotkali się z prezydentem Libanu Michelem Aounem. Wcześniej przekazali paczki żywnościowe i higieniczne potrzebującym rodzinom i uchodźcom z Syrii.
Przywódca dziękował, że Liban może liczyć na PL wsparcie.https://t.co/SEkkkCF2nc— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) December 16, 2021
W trakcie pobytu w Libanie ministrowie Bogna Janke i Adam Kwiatkowski spotkali się również z prezydentem kraju.
„Prezydent wyraził ogromną wdzięczność wobec Polski za nasze starania i naszą pomoc dla Libanu” – wskazuje minister w KPRP Bogna Janke.
Michel Aoun podkreślał, że najpilniejszą potrzebą mieszkańców jest dziś żywność.
„Prezydent z uznaniem mówił o tych projektach, które są podejmowane w Libanie” – wyjaśnia minister Adam Kwiatkowski. Dodaje, że „Polacy od lat mogli liczyć na Liban, dlatego teraz Liban może liczyć na Polskę”.
Symbolem przyjaźni między dwoma narodami stał się polski cmentarz wojenny w Bejrucie, gdzie przybyła polska delegacja.
„Przecież tutaj była armia generała Andersa. Tutaj wielu Polaków znalazło swoje miejsce, swój czas, a ci, którzy umarli w Libanie, czy to w trakcie wojny, czy po jej zakończeniu, znaleźli miejsce na tym cmentarzu” – podkreśla prezydencki minister Adam Kwiatkowski. Zwraca uwagę, że cmentarz jest symbolem tego, co Liban zrobił dla Polski w trakcie II wojny światowej.
Biuro Prasowe PKWP Polska