Wandale zdewastowali biuro poselskie PiS w Węgorzewie
Policja szuka wandali, którzy namalowali wulgarny napis na biurze poselsko-senatorskim Prawa i Sprawiedliwości w Węgorzewie. Postępowanie prowadzone jest w sprawie zniszczenia mienia – podała rzecznik węgorzewskiej policji Grażyna Magiera.
Do kolejnego zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek. Sprawcy namalowali farbą na roletach drzwi wejściowych wulgarne słowo.
Biuro należy do posła Jerzego Małeckiego i senator Małgorzaty Kopiczko. Parlamentarzysta ma jeszcze jedną siedzibę w Piszu. Jak sam przyznał w głównym biurze nie dochodziło do takich aktów wandalizmu.
– Węgorzewo jest o wiele mniejszym miastem i – muszę stwierdzić to z przykrością – że do takich aktów wandalizmu czy do prób zniszczenia mienia publicznego, bo wiadomo, że za biuro poselskie płacą podatnicy, często dochodzi. Zastanawiałem się, dlaczego akurat tam są te akty wandalizmu; tu ludzie mieszkają i tam ludzie mieszkają – tam jest środowisko związane z KOD-em, które eskaluje takie zjawiska – mówił poseł.
Poprzedni podobny incydent przed węgorzewskim biurem PiS został zgłoszony policji w maju. Wówczas wandale napisali farbą na rolecie drzwi „rząd na bruk”.
Biuro poselsko-senatorskie Jerzego Małeckiego i Małgorzaty Kopiczko było również wielokrotnie oklejane plakatami. Pierwsza z takich akcji miała miejsce przed rokiem. Sprawcy na roletach i barierkach przy biurze umieścili wtedy naklejki i plakaty z napisami m.in. „Idziemy po Prawo i Sprawiedliwość”.
RIRM