W PE o podwyżkach dla urzędników sądowych
Nowy minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk obiecuje podwyżki płac dla urzędników sądowych. 5 zł i 60 groszy na jednego pracownika to nie jest podwyżka – podkreślają związkowcy. Dziś o swojej sytuacji będą rozmawiali w europarlamencie.
Wczoraj pracownicy sądownictwa zgromadzili się na manifestacji przed gmachem ministerstwa sprawiedliwości. Protestowali od niedzieli.
Zapewniono ich, że w związku ze znalezieniem oszczędności w budżecie resortu zaproponowano już przesunięcie 10 mln zł na wynagrodzenia dla pracowników sądów.
Edyta Odyjas, przewodnicząca „Solidarności” Pracowników Sądownictwa, podkreśla, że kłamstwem jest mówienie o podwyżkach.
– To nie są żadne podwyżki, to jest zabranie sędziom środków rozliczania i kosztów, zmniejszenia im kosztów dojazdu. W ten sposób pozyskają 10 mln, co daje kwotę 5 zł i 60 groszy na pracownika. O czym my mówimy? – powiedziała Edyta Odyjas.W najbliższym czasie pracownicy sądów planują przeprowadzenie strajku włoskiego dotyczącego waloryzacji płac. Mają do nich dołączyć inne branże.
RIRM