W PE dojdzie do debaty dotyczącej paktu migracyjnego

W najbliższą środę w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata na temat „konieczności szybkiego przyjęcia paktu migracyjnego”. O pilną dyskusję w tej kwestii w związku z kryzysem na Lampedusie zawnioskowała frakcja EPL, do której należą Donald Tusk i europosłowie Platformy Obywatelskiej. Debaty chcieli również liberałowie i socjaliści.

W czwartek Niemcy zmieniły zdanie w sprawie paktu migracyjnego, który do tej pory blokowały wraz z grupą innych krajów, w tym z Polską i Węgrami.

Europosłowie Prawa i Sprawiedliwości twierdzą, że Parlament Europejski i Komisja Europejska zamierzają wcisnąć naszemu krajowi i innym państwom przymusową relokację migrantów. Dominik Tarczyński wskazał przy tym, że partia Tuska i Webera generowała problem migracji od lat.

– Wniosek o pilne przyjęcie paktu jest porażką tych, którzy wygenerowali problem nielegalnej migracji. Wnioskodawcy – czyli partia Webera i Tuska – rozpoczęli szaleńczy problem w 2015 roku. Teraz przyjęcie paktu ma służyć temu, aby wszystkich nielegalnych migrantów rozesłać do państw członkowskich. Wygenerowali problem, a teraz chcą powiedzieć, że dotyczy on wszystkich krajów. (…) Od 2015 r. się na to nie zgadzaliśmy. Teraz też się nie zgodzimy. Obronimy Polskę. Trzeba pokazywać ich hipokryzję. Oni są twórcami tego problemu. Powinni ponieść konsekwencje – zaznaczył Dominik Tarczyński.

Partia Tuska i Webera generowała problem migracji od lat, a teraz „w świetle wydarzeń na Lampesie” wnioskują o pilne przyjęcie paktu migracyjnego czyli rozesłanie nielegalnych migrantów do państw UE.
Lampedusa jest owocem destrukcyjnej polityki tych niebezpiecznych szaleńców! pic.twitter.com/ZRmY7u3vD9

— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) September 29, 2023

Pakt migracyjny określa warunki wdrożenia procedur nadzwyczajnych i liczby migrantów do przyjęcia przez kraje Unii Europejskiej oraz opłat za nieprzyjęte osoby. Ostatni element paktu, dotyczący sytuacji kryzysowych, miał być uzgodniony przez państwa Wspólnoty przed wakacjami, ale nie było wtedy potrzebnej większości.

RIRM