W odpowiedzi na ultimatum Komisji Europejskiej, polski rząd zapowiada likwidację Izby Dyscyplinarnej SN w obecnej formie
Taka odpowiedź została w poniedziałek przekazana – poinformował Michał Dworczyk, szef KPRM, pytany o to, jaką odpowiedź rząd sformułował do Komisji Europejskiej ws. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Michał Dworczyk w dzisiejszej rozmowie z Polsat News został zapytany o odpowiedź dla KE ws. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. W poniedziałek, 16 sierpnia, minął termin, przesłania przez polski rząd odpowiedzi do Komisji Europejskiej po tym, jak w połowie lipca Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem UE i zobowiązał Polskę do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących w szczególności uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która rozpoczęła działalność na mocy zmian w ustawie o SN z 2017 roku. [czytaj więcej]
Premier Mateusz Morawiecki zapewnił w poniedziałek podczas konferencji prasowej, że do końca dnia do Komisji Europejskiej trafi kompleksowa odpowiedź ws. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Komunikat CIR ws. odpowiedzi rządu do Komisji Europejskiej.https://t.co/6B8tZeDaNy
— Centrum Informacyjne Rządu (@KPRM_CIR) August 17, 2021
W lipcu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis Traktatu o Unii Europejskiej, na podstawie którego TSUE zobowiązuje państwa członkowie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z polską konstytucją.
Komisja Europejska zwróciła się do Polski o potwierdzenie do 16 sierpnia, że zastosuje się ona do decyzji i wyroku TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej SN oraz ostrzegła, że „w przypadku niespełnienia tej prośby KE zwróci się do TSUE o nałożenie kary na Polskę”.
5 sierpnia I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska wydała dwa zarządzenia ograniczające działalność Izby Dyscyplinarnej w związku z wyrokiem TSUE z 15 lipca. Zgodnie z decyzją I Prezes Sądu Najwyższego, sprawy dyscyplinarne oraz immunitetowe sędziów będą od teraz trafiały do sekretariatu I Prezes Sądu Najwyższego, w którym mają być przechowywane na okres obowiązywania zarządzenia. O biegu spraw, które już są w Izbie Dyscyplinarnej, zadecyduje jej prezes lub skład, do którego zostały przydzielone.
W przypadku spraw dyscyplinarnych – jak wskazano w zarządzeniach – przepisy mają być stosowane „do czasu wprowadzenia do polskiego systemu prawnego rozwiązań legislacyjnych umożliwiających efektywne funkcjonowanie systemu odpowiedzialności zawodowej sędziów w Rzeczypospolitej Polskiej”, jednak nie dłużej niż do 15 listopada tego roku.
Wicepremier, prezes PiS, Jarosław Kaczyński poinformował, że Izba Dyscyplinarna SN w obecnej postaci zostanie zlikwidowana.
„Sądzę, że trzeba tę reformę podjąć, bo ona i tak była planowana, najwyżej będzie to kwestia jej przyspieszenia, ale to jest też część Polskiego Ładu. Zlikwidujemy Izbę Dyscyplinarną w tej postaci, w jakiej funkcjonuje ona obecnie i w ten sposób zniknie przedmiot sporu” – poinformował prezes PiS.
Jarosław Kaczyński zapowiedział, że pierwsze propozycje dotyczące Izby Dyscyplinarnej pojawią się we wrześniu i będą to projekty rządowe. Jak wyjaśnił, ponieważ będą one zmieniały kodeksy, procedowanie tych projektów musi iść w dłuższym, kodeksowym trybie.
„Chodzi o konkretny kształt Izby Dyscyplinarnej, ale to nie oznacza, że ta Izba nie będzie funkcjonować w żadnej postaci. Tego zresztą nikt od nas nie oczekuje, ale to będzie zupełnie inny organ” – powiedział.
„Chcemy ją zreformować nie ze względu na wyrok TSUE, ale po prostu dlatego, że ta Izba nie wypełnia swoich obowiązków. Wszyscy są równi wobec prawa, w niewielu krajach sędziowie mają immunitety i dobrze byłoby je też znieść w Polsce” – zaznaczył prezes PiS.
TV Trwam News/PAP