fot. PAP/EPA
„W obliczu śmierci cisza jest bardziej wymowna od słów” Rosja nie zaprzestaje wojny na Ukrainie
Rosja wciąż atakuje Ukrainę. Według danych wywiadowczych armia Władimira Putina szykuje się do zmasowanej ofensywy na wschodzie Ukrainy i wielkiej bitwy o Donbas.
„W obliczu śmierci cisza jest bardziej wymowna od słów. Zatrzymajmy się zatem w modlitewnej ciszy i niech każdy w sercu modli się o pokój na świecie” – te dwa zdania padły w Wielki Piątek przy XIII stacji Drogi Krzyżowej w Koloseum. Krzyż niosły Ukrainka i Rosjanka.
– Pozwól przeciwnikom uścisnąć sobie ręce, aby mogli zakosztować wzajemnego przebaczenia. Rozbrój rękę podniesioną przez brata przeciwko bratu, aby tam, gdzie jest nienawiść, zakwitała zgoda – modlił się Ojciec Święty Franciszek.
Działania Rosji pokazują, że o ten pokój nie będzie łatwo. Armia Putina cały czas sieje śmierć i zniszczenie na Ukrainie.
– Straciliśmy podczas wojny 2,5-3 tys. żołnierzy – przyznał Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.
Według wyliczeń, jakie przedstawił Wołodymyr Zełenski, straty armii rosyjskiej sięgają już blisko 20 tys. zabitych żołnierzy.
W nocy eksplozje ponownie słychać było w Kijowie i we Lwowie – niemal 80 km od polskiej granicy. Sztab generalny Ukrainy informuje, że widać przegrupowanie wśród rosyjskich wojsk. Główny kierunek to południowy wschód kraju.
Podczas ostrzału dzielnicy mieszkalnej w Charkowie zginęło 10 osób.
– Dwoje dzieci, które były na placu zabaw, zostało rannych. Zabrano je do szpitala – wskazała jedna z mieszkanek miasta.
Wśród ofiar jest siedmiomiesięczne dziecko.
– Boże, dlaczego cierpią dzieci, emeryci – ci, którzy przeżyli I i II wojnę? – akcentowała mieszkanka Ukrainy.
Od początku wojny na Ukrainie życie straciło już ponad 200 dzieci. 360 zostało rannych. W obwodzie ługańskim, podczas nocnego ostrzału zginęły dwie osoby. Rosjanie po raz pierwszy użyli bombowców dalekiego zasięgu.
– Rosyjscy okupanci wciąż przeprowadzają ostrzał lotniczy na Mariupol. Użyli bombowców dalekiego zasięgu Tu-22M3 oraz bombowców Su-34 i Su-24M. Wojska lądowe wroga próbują zdobyć port morski – wskazał Oleksandr Motuzyanyk, rzecznik ukraińskiego ministerstwa.
W regionach, które udało się odbić Rosjanom, odkrywane są ich krwawe zbrodnie. Nad zbiorowymi mogiłami w Buczy modlił się w Wielki Piątek papieski jałmużnik ks. kard. Konrad Krajewski.
Papal Almoner card. Krajewski prays today at the grave where 80 people from Bucha are buried.
Kard. Krajewski modli się w miejscu masowego pochówku w Buczy… 80 ciał.
Jezu Chryste zmiłuj się nad nami…
Wielki Piątek 2022 pic.twitter.com/HDXoO04X0p— Paulina Guzik (@Guzik_Paulina) April 15, 2022
Card. Krajewski with archbishop Visvaldas Kulbokas, Apostolic Nunzio in Kyiv are praying the Way of the Cross in Bucha and Irpin today next to the bodies only now discovered…
kard. Krajewski razem z Nuncjuszem w Kijowie odprawiają Drogę Krzyżową odwiedzając Buczę i Irpień… pic.twitter.com/Xoe11Pj9Ku
— Paulina Guzik (@Guzik_Paulina) April 15, 2022
Podobne mogiły odkryto w Trościańcu, w obwodzie sumskim.
– Znajdujemy masowe groby, nie wiadomo, kto je wykopał. Odbędzie się ekshumacja. W tej chwili jest co najmniej 50 zabitych. Część z nich została po prostu rozstrzelana na ulicy, część znaleziono ze związanymi rękami, z zaklejonymi oczami. We wsiach znaleźliśmy ludzi postrzelonych w głowę – powiedział Jurij Bova, burmistrz Trościańca.
To, co Rosjanie chcieli ukryć, teraz wychodzi na jaw.
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk przekazała relacje kobiet, które trafiły do rosyjskich więzień.
„Rosjanie golili im głowy, kazali rozbierać się do naga, zmuszali do stania przez kilka dni. One trafiły do zwykłych więzień w Kazaniu, Kursku, Briańsku. To nie są obozy dla jeńców, a tego wymaga międzynarodowe prawo” – wskazała wicepremier Ukrainy.
Mieszkańcy wyzwolonych wsi i małych miasteczek na wschodzie Ukrainy relacjonują okupacje kremlowskiej armii.
– Kazali nam upiec chleb. […] Piekliśmy z karabinami maszynowymi przy głowie – mówiła jedna z kobiet.
Prezydent Wołodymyr Zełenski wskazał sankcje na rosyjską ropę jako drogę do zatrzymania wojny. Wezwał Zachód do natychmiastowych działań.
– Demokratyczny świat powinien zdecydować, że pieniądze Rosji za zasoby energetyczne to faktycznie pieniądze na niszczenie demokracji. Kiedy podejmą taką decyzje, wszyscy będziemy mogli zobaczyć, że nadchodzi pokój – powiedział prezydent Ukrainy
W najbliższym czasie w Kijowie mogą pojawić się wysocy rangą amerykańscy dyplomaci, padają nazwiska sekretarza stanu Antony’ego Blinkena oraz sekretarza obrony Lloyda Austina. Z kolei w przyszłym tygodniu do Waszyngtonu uda się premier Ukrainy wraz z ministrem finansów i prezesem banku centralnego.
TV Trwam News
