W kancelarii premiera odbyło się spotkanie przedstawicieli rządu i sił parlamentarnych nt. sytuacji na Białorusi

W kancelarii premiera odbyło się spotkanie przedstawicieli rządu i wszystkich sił parlamentarnych na temat sytuacji na Białorusi. Premier Mateusz Morawiecki przedstawił dotychczasowe działania wspierające Białorusinów oraz zapowiedział nowe formy pomocy.

Było to już drugie spotkanie premiera z przedstawicielami wszystkich sił parlamentarnych. Rozmowy trwały ponad trzy godziny. Była to merytoryczna i owocna dyskusja – powiedział minister Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera.

– To, co jest budujące, to zgodność co do zasadniczej sprawy. Wszystkim politykom, niezależnie od tego, jakie środowisko polityczne, klub czy koło reprezentują, chodzi o kwestię najistotniejszą – suwerenność Białorusi – oświadczył Michał Dworczyk.

Premier podsumował działania podjęte dotychczas w ramach programu „Solidarni z Białorusią”. Wsparcie otrzymało już ponad 40 osób poszkodowanych w protestach. Ruszył program stypendialny dla tysiąca białoruskich studentów. Pomoc finansową otrzymały niezależne media. Rząd przygotowuje też ułatwienia dla przedsiębiorców z Białorusi, którzy chcą przenieść się do Polski.

– Widać, że konsultacje z opozycją z poprzedniego spotkania są wdrażane – mówił po spotkaniu Marek Sawicki, poseł PSL.

Kluczowe w sprawie białoruskiej jest zaangażowanie międzynarodowe, szczególnie na poziomie Unii Europejskiej.

– Nasze poważne zadanie jest takie, aby utrzymać zainteresowanie po to, żeby opozycja, działacze białoruscy i społeczeństwo białoruskie wiedziało, że ma wsparcie w Europie podczas przemian na Białorusi – wskazał Paweł Szramka, poseł Kukiz’15.

To Polska była inicjatorem szczytu unijnego ws. Białorusi. Premier odbył też szereg rozmów z europejskimi liderami. W tym tygodniu odbędą się konsultacje międzyrządowe polsko-litewskie. Jednym z tematów będzie Białoruś. W najbliższym czasie, w imieniu Grupy Wyszehradzkiej, premier zaprezentuje całej Unii Europejskiej „Plan Marschalla dla Białorusi”.

– To jest projekt szeregu działań, głównie gospodarczych, ale nie tylko, które byłyby zaoferowane Białorusi w przypadku powtórzenia i odbycia prawidłowo przeprowadzonych wyborów – wyjaśnił Michał Dworczyk.

Wprowadzenie tego planu nie będzie możliwe bez pomocy polskiej opozycji. Platforma Obywatelska może odegrać kluczową rolę. Jest członkiem Europejskiej Partii Ludowej – największej siły politycznej w Parlamencie Europejskim.

– Zadeklarowaliśmy wsparcie rządowi w tych obszarach, w których możemy. Niewątpliwie w Parlamencie Europejskim będzie i już jest bardzo silny nasz głos za realnymi sankcjami, które obejmowałyby osoby, które realnie fałszowały wybory – zapewnił europoseł PO Paweł Zalewski.

Pomoc zadeklarowała też Lewica.

– Będziemy wspierać polski rząd na arenie międzynarodowej, we wszystkich frakcjach lewicowych w Parlamencie Europejskim – zapowiedział Andrzej Szejna z SLD.

Konfederacja zadeklarowała, że popiera suwerenność Białorusi. Przypomniała jednak, że konieczny jest dialog ze wszystkimi stronami konfliktu.

– Nie możemy sobie zamykać furtki do rozmów z taką władzą białoruską, jaka będzie w najbliższym czasie tam jeszcze rządziła. Zwłaszcza, że mamy bardzo ważne tematy suwerenności białoruskiej, polityki gospodarczej, a zwłaszcza praw Polaków mieszkających na Białorusi – podkreślał Robert Winnicki, poseł Konfederacji.

To bardzo ważne, że w sprawach polityki zagranicznej rząd i opozycja mówią jednym głosem – zaznaczył politolog dr Tomasz Szyszlak.

– Możemy kłócić się wewnątrz w sprawach wewnątrzkrajowych, natomiast w kwestiach związanych ze stosunkami z naszymi najbliższymi sąsiadami powinniśmy mówić ponad podziałami partyjnymi – dodał dr Tomasz Szyszlak.

Wszyscy uczestnicy spotkania potępili próby ingerowania Rosji w sprawy Mińska. Wskazywali ponadto, że w związku z sytuacją na Białorusi oraz sprawą otrucia rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, Niemcy powinny zrezygnować z budowy gazociągu Nord Stream 2.

TV Trwam News