Ustalenia szczytu UE ws. uchodźców
Miliard euro na pomoc dla uchodźców w obozach poza Unią Europejską i wzmocnienie granic zewnętrznych – to ustalenia szczytu Unii w Brukseli. Te działania – zdaniem unijnych przywódców – mają powstrzymać nielegalny napływ migrantów do Europy.
Na razie nie wiadomo, jakie środki finansowe przeznaczy na ten cel Polska. Decyzja – jak poinformowała premier – ma zapaść na najbliższym posiedzeniu rządu.
Na wniosek polskiego rządu w krajach granicznych Unii Europejskiej mają powstać tzw. hot spoty, czyli punkty weryfikacji uchodźców.
Szefowie rządów rozmawiali również o powołaniu Europejskiej Straży Granicznej.
Europoseł Karol Karski, były wiceminister spraw zagranicznych powiedział, że ten szczyt pokazał bezradność Unii Europejskiej ws. kryzysu migracyjnego.
– Przekazanie środków finansowych, zresztą mocno ograniczonych, jak na skalę zjawiska do regionu, z którego pochodzą uchodźcy, jest tylko takim zasłanianiem się przed zarzutami, że nic się w tej sprawie nie robi. Z drugiej strony wzmocnienie granic jest rzeczą ważną, ale należy przyjąć politykę nie wpuszczania emigrantów ekonomicznych, którzy opuścili państwa arabskie – często państwa bezpieczne – a w przypadku Syrii, osób, które przedostały się do Turcji. Tam już były bezpieczne – zwrócił uwagę Karol Karski.
Polski rząd zgodził się na przyjęcie ok. 7 tys. uchodźców. Pierwsi mają się pojawić w kraju już w przyszłym roku.
RIRM