USA wycofują się z porozumienia paryskiego

Stany Zjednoczone wycofują się z paryskiego porozumienia klimatycznego. To pierwsze państwo spośród sygnatariuszy porozumienia, które podjęło taką decyzję. W oświadczeniu wysłanym do ONZ Stany Zjednoczone nazywają układ z Paryża „niesprawiedliwym ekonomicznym brzemieniem” dla amerykańskiej gospodarki. 

Układ z Paryża podpisało blisko 200 państw. Kraje zobowiązały się do tego, by jak najszybciej, jak najtaniej i jak najbardziej efektywnie podjąć walkę ze zmianami klimatu. To – obok redukcji emisji – oznaczało też uwzględnienie roli lasów, które pochłaniają dwutlenek węgla. Paryż był także sukcesem Polski, bo uwzględniał specyfikę poszczególnych państw. Nie przekonał jednak amerykańskiego prezydenta.

Donald Trump wielokrotnie krytykował paryskie porozumienie klimatyczne. Zgodnie z zapisami porozumienia, poniedziałek był pierwszym dniem, gdy amerykańska administracja miała możliwość podjęcia formalnych kroków dotyczących rozpoczęcia procesu wycofywania USA z układu. I takie też kroki zapowiedział amerykański prezydent. Władze w Waszyngtonie przesłały w tej sprawie stosowną notę do ONZ.

– Stany Zjednoczone wycofają się z porozumienia klimatycznego z Paryża, ale rozpoczną negocjacje w celu ponownego wejścia w życie porozumienia paryskiego lub całkowicie nowej transakcji na warunkach, które są uczciwe wobec Stanów Zjednoczonych, ich firm, pracowników, ludzi, podatników. Wychodzimy, ale zaczniemy negocjować i zobaczymy, czy możemy zawrzeć umowę, która jest sprawiedliwa – powiedział Donald Trump.

Stany Zjednoczone są drugim po Chinach największym emitentem dwutlenku węgla na świecie. Niestosowanie się do zapisów porozumienia paryskiego przez te dwa państwa znacznie ograniczałoby skuteczność walki ze zmianami klimatu.

TV Trwam News