fot. Adam Guz/KPRM

UE przeciąga zatwierdzenie polskiego KPO, co zaognia polityczny konflikt

Nie milkną echa wczorajszej wypowiedzi unijnego komisarza ds. gospodarczych. Stwierdził on, że przyczyną przeciągającego się zatwierdzania  polskiego Krajowego Planu Odbudowy jest wniosek premiera Mateusza Morawieckiego do Trybunału Konstytucyjnego  w sprawie wyższości prawa krajowego nad unijnym.

Do tej pory Komisja Europejska zatwierdziła krajowe plany odbudowy złożone przez 18 państw. W przypadku Polski wciąż to nie nastąpiło. Wypowiedź unijnego komisarza ds. gospodarczych sugeruje, dlaczego tak miałoby się dziać.

„To kwestia dotycząca wymagań co do naszych regulacji, zaleceń dla poszczególnych krajów UE, a także dyskusji – co polskie władze wiedzą bardzo dobrze – na temat prymatu prawa unijnego i potencjalnych konsekwencji tej kwestii na polski Krajowy Plan Odbudowy” – powiedział Paolo Gentiloni, unijny komisarz ds. gospodarczych.

Według medialnych spekulacji wypowiedź ta miała oznaczać wstrzymanie dla Polski środków z Funduszu Odbudowy. Chodzi m.in. o wniosek premiera Mateusza Morawieckiego do TK w sprawie wyższości prawa krajowego nad unijnym. W reakcji na tę wypowiedź prezes Rady Ministrów zamieścił w mediach społecznościowych wpis.

„Nikt nie będzie nas pouczał, czym jest demokracja i praworządność, gdyż Polska ma bardzo długą i szlachetną historię walki z wszelkiego rodzaju totalitaryzmami i despotami” – napisał premier.

Słowa komisarza Paolo Gentiloniego natychmiast wykorzystał Donald Tusk do ataku na rząd i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

– UE wstrzymuje miliardy euro pomocy, której nasz kraj potrzebuje jak tlenu. Wstrzymuje tylko dlatego, że PiS niszczy polską praworządność i europejski ład prawny – mówił p.o. przewodniczącego PO.

– Dziwić się powinni Ci, którzy uwierzyli rządowi, gdy mówił: „E, co tam ta Unia może nam zrobić, możemy sobie upolityczniać system sądownictwa, łamać praworządność, hulaj dusza piekła nie ma” – powiedział z kolei europoseł PO Radosław Sikorski.

W podtekście tych słów da się usłyszeć, że jeżeli rządy przejmie Donald Tusk i PO, to fundusze unijne zostaną odblokowane.

– Jest to jakby wpisane w tą strategię, o której zresztą Donald Tusk mówił, że on ma plan odsunięcia PiS-u od władzy i wydaje się, że jest to element tego planu – oczekiwanie na negatywne reakcje UE, gdy idzie o wypłaty funduszy – zauważył socjolog prof. Arkadiusz Jabłoński.

Z kolei poseł Konfederacji Krzysztof Bosak w wypowiedzi unijnego komisarza ds. gospodarczych widzi kolejną próbę unijnego dyktatu narzuconego Polsce.

– To wypowiedź wskazująca na to, że trwają naciski UE na państwo polskie. Trwa dyktat tego, jaka ma być realizowana polityka rządu i eurokraci roszczą sobie prawo do tego, by dyktować program polityki polskiego rządu – zwrócił uwagę polityk.

Tymczasem – jak czytamy w komunikacie KE – kontynuuje ona prace nad zatwierdzeniem polskiego KPO. Oznacza to, że unijne fundusze jak na razie nie zostały zablokowane, Potwierdził to także unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.

– Nie ma żadnych powodów do takich obaw. Trwają prace, normalne, takie same jak w przypadku innych krajów – oznajmił.

Stad też atakujące rząd PiS wypowiedzi polityków opozycji są jedynie nadinterpretacją słów unijnego komisarza.  Wpisują się także w realizację walki z rządem metodą „jak nie ulica, to zagranica”.

– W związku z tym powstaje pytanie, czy opozycja w Polsce jest opozycją, czy czymś więcej, bo w moim przekonaniu to wykracza poza pojęcie cywilizowanej opozycji i opozycji, która wpisuje się w ogólny ład państwowy – zaznaczył dr Aleksander Kozicki.

Zdaniem posła do PE Patryka Jakiego, celem sporu o praworządność jest realizacja politycznego planu Berlina.

– Chodzi o to, że Unia Europejska, a tak naprawdę Berlin, mówią nam wszystkim: „Będziemy tak długo blokować wam pieniądze i uprzykrzać wam życie, jak długo do władzy w Polsce nie wróci nasz człowiek, tzn. Donald Tusk” – stwierdził eurodeputowany.

Krajowy Plan Odbudowy ma być silnym zastrzykiem finansowym dla Polski po pandemii koronawirusa. Polska w dotacjach i pożyczkach ma otrzymać około 58 mld euro.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl