Porozumienie UE i USA ws. TTiP jeszcze w tym roku?
Unia Europejska i Stany Zjednoczone chcą jeszcze w tym roku zakończyć negocjacje nad kontrowersyjną umową TTiP. Zakłada ona utworzenie strefy wolnego handlu w obszarze transatlantyckim.
Negocjatorzy, którzy zakończyli w Brukseli 12 rundę rozmów handlowych, liczą, że do lipca będzie gotowy ujednolicony tekst większości umowy. Na drugą połowę roku chcą pozostawić tylko kwestie najtrudniejsze. Wiele środowisk podnosi, że umowa jest korzystna dla wielkich korporacji i uderza w mniejszy przemysł.
Poseł Janusz Szewczak z sejmowej komisji finansów zwraca uwagę, że dominacja firm amerykańskich i ich poziom są nieporównywalne, zwłaszcza dla małych krajów UE.
– Niewątpliwie jest to wielkie wyzwanie dla małych krajów, które często nie mają własnego przemysłu, są zdominowane jako kraje o takim charakterze montownio-hurtowni, dostawców części zamiennych, podzespołów do produkcji finalnej. Także kwestia rozstrzygania sporów międzyatlantyckich podstaw prawnych – mamy przecież inne podstawy, inne zasady prawne w prawie anglosaskim, inne w kontynentalnym, europejskim. Jest bardzo wiele zasadniczych pytań i wydaje mi się, że największym problemem jest oczywiście kompletna niewiedza społeczeństw, poszczególnych narodów odnośnie tego, co się kryje za tym traktatem, jak on ma w rzeczywistości wyglądać, jakie konsekwencje przyniesie dla zwykłego zjadacza chleba – podkreśla poseł.
Rozmowy na temat umowy trwają już blisko trzy lata. W krajach Unii zebrano ponad 3 mln podpisów pod apelem o zaprzestanie negocjacji.
RIRM