UE odblokowuje fundusze na projekty drogowe

KE odblokowała fundusze UE na polskie projekty drogowe, ale nie wszystkie. Minister transportu Sławomir Nowak stwierdził, że polskie środki na budowę dróg są bezpieczne. Trzy projekty są jednak w dalszym ciągu przedmiotem postępowań karnych.

Polskie władze zdecydowały o wycofaniu wniosków o płatności. To oznacza, że będą one wstrzymane do czasu wyjaśnienia.

Poseł Krzysztof Tchórzewski, wiceszef sejmowej komisji infrastruktury zwraca uwagę na fakt, że GDDKiA zapłaciła 3,5 mld zł oskarżonym firmom. KE nie zrefinansuje tych środków, co odbije się na budowie innych dróg.

– Znamy szybkość działania polskich sądów. Trzeba założyć że sprawa w zakresie rozstrzygnięcia: winni, niewinni – może ciągnąć się nawet kilka lat. Tak naprawdę z obrotu GDDKiA wyskakuje 3,5 mld zł, które są z jednej strony potrzebne do uzupełniania wkładu własnego, na pracę za środki unijne. Z drugiej strony Unia zwraca dopiero po zrealizowaniu zadania, kiedy ów zadanie zostało dobrze zrealizowane. Jest to bardzo poważny cios finansowy – powiedział poseł Krzysztof Tchórzewski.

Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku KE wstrzymała refundację na inwestycje realizowane przez GDDKiA w ramach dwóch programów unijnych. Według komisji, przy inwestycjach współfinansowanych z funduszy, mogło dochodzić do nieprawidłowości, polegających na zmowie przetargowej wykonawców.

RIRM