fot. PAP/Rafał Guz

Uczczono pamięć bohaterów Bitwy Warszawskiej

103 lata temu polskie wojska dowodzone przez marszałka Józefa Piłsudskiego odparły atak komunistów i uratowały Europę przed czerwoną rewolucją. Polacy uczcili pamięć bohaterów Bitwy Warszawskiej.

Ossów i Radzymin to przedpola Warszawy, na których 103 lata temu rozegrała się Bitwa Warszawska. Zjednoczeni Polacy obronili niepodległość – mówił historyk, dr Robert Derewenda z Instytutu Pamięci Narodowej.

– Z jednej strony bolszewikom nie udało się pokonać Polski, nie udało się Polski zająć, a z drugiej strony nie udało się rozbić narodu polskiego. To bardzo ważne, że de facto wszystkie grupy społeczne stanęły do walki z bolszewikami – wskazał dr Robert Derewenda.

Decydujący bój z bolszewikami rozegrał się 14 i 15 sierpnia 1920 roku. Armia Czerwona została zmuszona do odwrotu. Bitwa Warszawska, nazywana „Cudem nad Wisłą”, uratowała Polskę i Europę Zachodnią przed zalewem komunizmu. Obroniono też religię katolicką.

– Walczyliśmy z bolszewikami, którzy nieśli ateizm, którzy nieśli zagładę kulturze europejskiej, a Polacy, przywiązani do religii katolickiej, bronili kultury europejskiej – podkreślił dr Robert Derewenda.

We wtorek Polacy uczcili bohaterów Bitwy Warszawskiej. Na terenie Sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej w Ossowie odprawiono uroczystą Mszę św., której przewodniczył biskup diecezji warszawsko-praskiej, ks. Romuald Kamiński.

– Myślimy o żołnierzach, o oficerach, myślimy o wielkim wodzu – marszałku Piłsudskim, o wszystkich, którym zawdzięczamy to zwycięstwo – mówił ks. Romuald Kamiński.

Ks. Biskup przypomniał bohaterskiego ks. Ignacego Skorupkę, kapelana Wojska Polskiego, który poległ w Bitwie pod Ossowem. Duchowny zaznaczył, że zwycięstwo Polaków to efekt modlitw.

– Wystawiono do publicznej adoracji relikwie błogosławionych: Andrzeja Boboli i Władysława z Gielniowa. Również przez ich przyczynę warszawianie błagali Ojca Niebieskiego o zmiłowanie dla Ojczyzny – zwrócił uwagę ks. bp Romuald Kamiński.

List prezydenta Andrzeja Dudy odczytał jego doradca, Tadeusz Deszkiewicz. Prezydent RP wskazał, że to przekazywane doświadczenia pozwoliły wychować ówczesnych patriotów.

„Każdy z nich, podejmując decyzję o wyjściu na pole bitwy, niósł w sobie bagaż doświadczeń rodziców i dziadków” – czytamy w liście.

Na Cmentarzu Bohaterów 1920 roku w Ossowie odbył się apel pamięci.

W ramach uroczystości rocznicowych miała też miejsce specjalna rekonstrukcja historyczna, która pokazała, jak przebiegały walki.

– Będzie kawaleria, będzie dużo piechoty, będą wybuchy, samochody z tamtej epoki – mówił przed bitwą jeden z rekonstruktorów, rtm. Daniel Pietrzak z 201 Ochotniczego Pułku Szwoleżerów.

Rekonstrukcja Bitwy pod Ossowem od lat cieszy się dużym zainteresowaniem. Na pokaz przychodzą całe rodziny.

– Żeby krzewić kulturę i historię naszej Ojczyzny, żeby młode pokolenie wiedziało, co się tu działo – mówili jedni z obserwatorów widowiska, Hubert i Marianna.

– Jest ze mną zawsze moja wnuczka, od kilku lat przyjeżdża ze mną i uczestniczymy razem – wskazał inny z widzów, Andrzej.

Bohaterskim żołnierzom hołd oddali rowerzyści z Legionowa.

– Z Legionowa z kościoła garnizonowego już siódmy raz jedziemy do Ossowa uczcić Bitwę Warszawską – powiedział jeden z nich.

Także w Warszawie podziękowano obrońcom naszego kraju. Minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, otworzył okolicznościowy bieg „Piątka z żołnierzem”.

– Czcimy wszystkich, którzy w 1920 r. stanęli w obronie Rzeczpospolitej, ale oddajemy też szacunek dzisiejszym żołnierzom Wojska Polskiego za to, że stoją na straży bezpieczeństwa naszej Ojczyzny – podkreślił szef MON.

Bitwa Warszawska kosztowała życie przynajmniej 4,5 tys. Polaków. Straty Rosjan nie są znane. Szacunki mówią o ok. 25 tys. zabitych

TV Trwam News

drukuj