[TYLKO U NAS] Red. Ł. Brzeziński: Po zakończeniu rywalizacji jest radość, ale myślę, że po jakimś czasie wiele osób doceni nasz wynik, jeśli chodzi o zdobycze medalowe w lekkoatletyce

15 sierpnia 2022 roku rozpoczęły się Mistrzostwa Europy w lekkoatletyce w Monachium, które trwały do 21 sierpnia. Polacy zakończyli rywalizację z czternastoma medalami. „Po zakończeniu rywalizacji jest radość, ale myślę, że po jakimś czasie wiele osób doceni nasz wynik, jeśli chodzi o zdobycze medalowe. Jeśli chodzi o całokształt występu Polaków w Mistrzostwach Europy w lekkoatletyce, jeśli chodzi o kwestie liczby medali, to mamy łącznie czternaście krążków. Patrząc bardziej szczegółowo, wygląda to następująco: trzy medale złote, sześć srebrnych i pięć brązowych. Wynik ten przełożył się na szóste miejsce w klasyfikacji medalowej” – powiedział red. Łukasz Brzeziński, dziennikarz Redakcji Sportowej Radia Maryja, w poniedziałkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

W niedzielę zakończyły się Mistrzostwa Europy w lekkoatletyce w Monachium. Polacy zdobyli czternaście medali, co dało im szóste miejsce w klasyfikacji medalowej.

– Jeśli chodzi o całokształt występu Polaków w Mistrzostwach Europy w lekkoatletyce, jeśli chodzi o kwestie liczby medali, to mamy łącznie czternaście krążków. Patrząc bardziej szczegółowo, wygląda to następująco: trzy medale złote, sześć srebrnych i pięć brązowych. Wynik ten przełożył się na szóste miejsce w klasyfikacji medalowej. Porównując mistrzostwa z tymi z 2018 roku oraz w 2016 roku, medali było więcej. W poprzednich edycjach rozłożyło się to nieco inaczej. Cztery lata temu, czyli podczas mistrzostw w 2018 roku było siedem złotych medali, cztery srebrne medale i jeden brązowy (łącznie mamy 12 medali). Taki sam wynik został uzyskany w 2016 roku. Widzimy tendencję zwyżkową, natomiast zmieniło się to, że złotych medali było mniej – mówił red. Łukasz Brzeziński.

Dziennikarz Redakcji Sportowej Radia Maryja zwrócił uwagę na sportowców, których wystąpienie okazało się pozytywnym zaskoczeniem.

– Jeżeli chodzi o pozytywne zaskoczenia, to można powiedzieć, że podczas każdych mistrzostw pojawiają się zaskoczenia. Warto wyróżnić między innymi Aleksandrę Lisowską (mistrzynię maratonu). To osoba, na którą mało kto stawiał, tymczasem stanęła na najwyższym stopniu podium. Zaskoczeniem jest także Ewa Różańska (srebrny medal w rzucie młotem). Młoda zawodniczka zastąpiła kontuzjowaną Anitę Włodarczyk. Miłym zaskoczeniem jest także sztafeta 4×100 metrów kobiet.  Reprezentacja wywalczyła srebrne krążki – zaznaczył gość Radia Maryja. [czytaj więcej]

Red. Łukasz Brzeziński dodał, że podczas każdej imprezy sportowej pojawiają się zawodnicy, którzy zaskakują, a także ci, którzy rozczarowują.

–  Negatywnym zaskoczeniem jest Paweł Fajdek, który jeszcze nie tak dawno wywalczył mistrzostwo świata w rzucie młotem, a podczas Mistrzostw Europy w Monachium zajął dopiero czwarte miejsce. Ewidentnie nie miał dyspozycji w momencie rozgrywania finału konkursu. Honor Polaków uratował Wojciech Nowicki, który wywalczył złoto w rzucie młotem. Negatywnym zaskoczeniem jest także postawa kulomiotów. (…) Jak w każdej imprezie, pojawiają się zawodnicy, którzy zaskakują, a także ci, którzy rozczarowują – powiedział. [czytaj więcej]

Gość Radia Maryja zauważył, że większość medali zdobyły kobiety, natomiast mężczyźni zaakcentowali swój udział w konkursie sztafety 4×100 metrów.

– Sztafeta mężczyzn 4×100 metrów zdobyła brąz. Można powiedzieć, że jest to jedna z nielicznych konkurencji, w której panowie swój udział mocno zaakcentowali. Jak popatrzymy na wszystkie medale reprezentacji, to w ogromnej większości mamy panie. (…) Szkoda, że sztafeta 4×400 metrów nie dała rady, ale problemy zdrowotne i inne zawirowania spowodowały, że sukcesów tutaj nie odnieśliśmy – mówił red. Łukasz Brzeziński. [czytaj więcej]

– Po zakończeniu rywalizacji jest radość, ale myślę, że po jakimś czasie wiele osób doceni nasz wynik, jeśli chodzi o zdobycze medalowe. Musimy mieć na uwadze, że nasza reprezentacja w lekkoatletyce się pozmieniała, bo odpadli nam między innymi Anita Włodarczyk czy Marcin Lewandowski, którzy z różnych powodów nie wystąpili – dodał dziennikarz Redakcji Sportowej Radia Maryja.

Całą rozmowę z red. Łukaszem Brzezińskim można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl